Pomimo tego, szef Facebooka bardzo mocno promuje Horizon Workrooms – miejsce, w którym ludzie mogą spotykać się jako avatary w wirtualnych przestrzeniach roboczych. Aby uzyskać do nich dostęp, pracownicy Facebooka muszą posiadać zestaw Meta Quest 2.
Jak promować metaverse skoro nawet pracownicy Meta go nie lubią?
Anonimowe źródło, które udzieliło wypowiedzi serwisowi The Times wskazało patologiczną sytuację, w której pracownicy Meta musieli w pośpiechu kupować zestawy do wirtualnej rzeczywistości. Tak, aby ich menedżerowie nie zorientowali się, że nie posiadają oni stosownego sprzętu umożliwiającego uczestniczenie w spotkaniach.
fot. Meta
Rzecznik Meta, Andy Stone przekazał, że jego zdaniem metaverse to przyszłość “informatyki” oraz generalnie nowych technologii. Niektórzy pracownicy Meta w wypowiedziach dla The Times wskazywali na to, że wewnętrznie rozwój metaverse określany jest jako “make Mark happy”, co tylko pokazuje, jak sceptycznie inżynierowie podchodzą do tego konceptu.
Skoro sami pracownicy Facebooka nie za bardzo chcą korzystać z metaverse oraz VR, to jak oczekują oni, że będą to robić użytkownicy? To pytanie, które warto sobie zadać i zobaczyć, co wyniknie z niego w przyszłości. Na ten moment Mark Zuckerberg idzie w zaparte ze swoją wizją na metaverse.
Poczekamy, zobaczymy.
Źródło: NYT / fot. Unsplash.com