Nowy model AI od Facebooka nie dla Europy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Nowy model AI od Facebooka nie dla Europy

Dowiedzieliśmy się właśnie, że Meta najprawdopodobniej zrezygnuje z wprowadzania swojego multimodalnego modelu językowego na teren państw członkowskich Unii Europejskiej. Llama nie zadebiutuje więc w Polsce, co zapewne zaskoczy wielu konsumentów. Powodem całego zamieszania jest podobno zbyt nieprzewidywalne środowisko regulacyjne, do którego bardzo trudno się dostosować. Internauci sugerują jednak zupełnie inną przyczynę zaistniałej sytuacji. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.

Meta ogranicza Europejczykom dostęp do swoich technologii

Unia Europejska od dłuższego czasu pracuje nad opracowaniem specjalnego aktu regulującego sztuczną inteligencję, a zwłaszcza aspekty dotyczące dużych modeli i wykorzystywania ich w nie do końca prawidłowy sposób. Takie zmiany bez wątpienia ograniczyłyby możliwość pozyskiwania danych przez technologicznych gigantów. Już teraz słyszymy głosy sprzeciwu dotyczące spowalniania rozwoju przełomowej technologii.

Meta poinformowała konsumentów, że nie uruchomi nadchodzącego multimodalnego modelu AI na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej. Llama docelowo ma oferować możliwość jednoczesnego przetwarzania filmów, dźwięków, zdjęć oraz tekstu. My z tego dobrodziejstwa nie skorzystamy, nawet biorąc pod uwagę plan wydania go jako projektu open source.

Redakcja portalu The Verge otrzymała stosowne oświadczenie ze strony rzecznika firmy. Daje on znać, że „nieprzewidywalna natura europejskich regulatorów” nie pozwala skutecznie udostępnić modelu w konkretnych krajach. Inni uzyskają do niego dostęp w przeciągu kilku najbliższych miesięcy. Decyzja nieprzypadkowo debiutuje właśnie teraz.

Tydzień temu doszło bowiem do wyznaczenia dat końcowych obowiązujących firmy produkujących rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję. Mają one czas do sierpnia 2026 roku, by dostosować się do surowych przepisów. Część korporacji nie chce tego robić – niewielkie na razie grono zasila od teraz także Meta.

Podobny krok chce wykonać Apple, które prawdopodobnie nie wypuści kluczowych funkcji Apple Intelligence w Europie, co także wkurzyło wielu konsumentów. Trzeba przyznać, że robi się całkiem nieciekawie i trudno do końca wyobrazić sobie jak za kilka lat wyglądać będzie rozwój AI – szczególnie u nas.

Polacy mimo wszystko coś otrzymają

Warto jednak wiedzieć, że nie zostaniemy wykluczeni ze wszystkich dobrodziejstw. Polacy będą mogli korzystać z Llama 3, tekstowego i zaawansowanego modelu językowego. Mimo wszystko niesmak pozostaje, należy cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń. Europa to przecież ogromny rynek marketingowy i mnóstwo firm raczej nie zechce go opuszczać.

Raczej większość osób nie chciałaby rezygnować z możliwości czerpania garściami z technologii mogącej odmienić sposób używania codziennych sprzętów i oszczędzającej czas. Dlatego trzymamy kciuki, by Meta i Apple jednak zmieniły zdanie. Podzielcie się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem sekcji komentarzy!

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@solomin_d)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.