Pomysł, który zakończył się śmiercią
Ciało wspomnianego mężczyzny, zidentyfikowanego potem jako ciało 34-letniego Brandona Lee Buschmana, zostało znalezione 26 czerwca bieżącego roku w zamrażarce w piwnicy swojego domu przy ulicy 4th Avenue North w mieście Biwabik w stanie Minnesota. Jak poinformowała niedawno lokalna policja, w ramach autopsji nie trafiono na żadne ślady obrażeń, które miałyby wskazywać na morderstwo.
„Zamrażarka skrzyniowa była starszym modelem z mechanizmem zatrzaskowym na zewnątrz zamrażarki.”, powiedziała policja w komunikacie prasowym. „Po zamknięciu takiej zamrażarki nie można otworzyć jej od środka.”
Policja poinformowała również, że w momencie odkrycia ciała Buschmana zamrażarka nie była włączona. Sam dom był zaś niezamieszkany od lutego 2023 roku. Po przesłuchaniu kilku osób znających mężczyznę – na którym ciążył aktywny nakaz aresztowania – dowiedziano się, że po raz ostatni widziano go, gdy uciekał z górnej kondygnacji swojego domu, kiedy w jego pobliżu prawdopodobnie pojawiła się policja.
„Dowody znalezione na miejscu wskazują na to, że Buschman wszedł do zamrażarki z własnej woli.”, czytamy. „Śledczy kontynuują ustalanie szczegółowej osi czasu dotyczącej ostatnich momentów, w których mężczyzna był widziany żywy.”
Zamrażarka to nienajlepsza kryjówka
Ostateczne wyniki autopsji ciała Buschmana mają zostać ujawnione za kilka tygodni. Prawdopodobnie jednak zagadka śmierci tego mężczyzny już została rozwiązana.
Pamiętajcie, gdy kiedykolwiek będzie ścigać Was policja, raczej starajcie się schować w miejscu, z którego z całą pewnością będziecie w stanie wyjść. Zamrażarka nie będzie jednak zbyt dobrą opcją nawet jeżeli tę, którą posiadacie Wy, można otworzyć od wewnątrz.
Źródło: Gilbert Minnesota Police Department / fot. tyt. Canva