Microsoft Store w przeglądarce ma sens. Nowości robią wrażenie

Piotr MalinowskiSkomentuj
Microsoft Store w przeglądarce ma sens. Nowości robią wrażenie

Microsoft Store w swojej przeglądarkowej odsłonie nabrał nieco więcej sensu. Strona internetowa została bowiem gruntownie przeprojektowana, co ma docelowo wpłynąć na ogólny komfort użytkowników. Nowy interfejs to jednak nie tylko aspekty wizualne, ale również łatwiejszy sposób na odkrycie ciekawych aplikacji czy gier. Poza tym zadbano o bardziej płynne przejście do faktycznego programu. Zerknijmy na to nieco bliżej.

Microsoft Store prezentuje się teraz o wiele lepiej

Nie ma nic dziwnego w tym, że Microsoft regularnie próbuje zachęcić konsumentów do pobierania gier/aplikacji bezpośrednio z jego cyfrowego sklepu. Wersja na systemy Windows 10 oraz Windows 11 została swego czasu przebudowana tak, by nie tylko działać szybciej, ale przede wszystkim ładniej wyglądać. Rezultat został osiągnięty, lecz do zrobienia była jeszcze jedna istotna rzecz.

Nareszcie zadbano o przyzwoitość przeglądarkowej odsłony Microsoft Store, która do tej pory wręcz odstraszała użytkowników. Odnajdowanie poszczególnych aplikacji ograniczało się tak naprawdę do wyświetlania linków przekierowujących do „okienkowej” usługi. Było to o tyle irytujące, że wymagało od konsumentów przejścia przez szereg kroków, by w ogóle przekonać się o tym, czy chcą dany program instalować. Na szczęście te czasy mamy już za sobą.

Odświeżony sklep to przede wszystkim porzucenie kodu źródłowego opartego o React i zastąpienie go nieco bardziej nowoczesnymi technikami. Dzięki temu strona internetowa jest o wiele płynniejsza oraz szybsza. To prawda – przeskakiwanie pomiędzy różnymi usługami można uznać za naprawdę przyjemne i pozbawione większych opóźnień.

Koncern tłumaczy, że stworzenie nowego doświadczenia ma przede wszystkim na celu ułatwienie procesu szukania nowych aplikacji oraz gier. Oczywiście nie ma mowy o zastąpieniu tradycyjnego klienta. Tak naprawdę przeglądarkowa odsłona oferuje wyłącznie odnośniki otwierające program obecny w m.in. systemie Windows 11. Sporo osób wskazuje jednak na długowzroczne myślenie firmy.

Interfejs przeglądarkowej wersji Microsoft Store / Źródło: Microsoft, wł.

Nie od dziś wiadomo, że dział Xbox od pewnego czasu zajmuje się tworzeniem mobilnego sklepu „nowej generacji”, który będzie musiał pojawić się na urządzeniach działających na iOS oraz Android. Jest to wymóg ustawy o rynkach cyfrowych wdrażanej na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej. Warto bowiem przypomnieć, iż obecnie Apple nie pozwala na obecność zewnętrznych sklepów na swoich sprzętach.

Ma to się zmienić w 2024 roku i przeglądarkowa wersja Microsoft Store jest pierwszym krokiem jeśli chodzi o tworzenie odpowiedniej infrastruktury. Kolejnym będzie opcja pobierania aplikacji bezpośrednio na urządzenia mobilne. Trzeba więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Źródło: Twitter (X) (@JudahGabriel), Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft, unsplash.com (@eberhardgross), wł.

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.