Zaledwie dwa dni temu dowiedzieliśmy się, że Google postanowiło zmienić emotikonę rewolweru i zamiast niego wprowadzić pistolet na wodę. Na moment pisania tamtego tekstu zaledwie dwie firmy udostępniały emoji przedstawiające prawdziwą broń: był to Microsoft i Google. Dziś już wiadomo, że na polu bitwy Facebook zostanie sam. Amerykański gigant z Redmond również postanowił usunąć referencje do broni palnej ze swojego zestawu emotikonek.
Sama emotikonka przypomina te, które widzieliśmy w przypadku Apple, Google czy Samsunga. Microsoft tłumaczy się podobnie, jak Google: firma chciała zareagować na zgłoszenia oraz sugestie użytkowników i sprawić, iż między platformami nie będzie żadnego zamieszania w kwestii wizualnej. Gdzieś już to wcześniej słyszeliśmy, prawda?
Co ciekawe, według Business Insidera, Facebook również pracuje nad tym, aby zlikwidować wizualne nawiązania do broni – niezależnie od jej postaci i rodzaju.
Sytuacja jak zwykle ma zwolenników oraz osoby, które uważają, iż tego typu zmiany są podyktowane zwykłą poprawnością polityczną.
Wygląda jednak na to, iż w najbliższym czasie w żadnym zestawie emoji nie będzie można wstawić emotikony, która będzie odpowiadała rzeczywistej broni palnej.
Źródło: Microsoft