Ministrowie Francji i Niemiec: nie będzie Facebooka? Nic nie szkodzi

Aleksander PiskorzSkomentuj
Ministrowie Francji i Niemiec: nie będzie Facebooka? Nic nie szkodzi
{reklama-artykul}
Na początku tego tygodnia sieć zalała fala informacji o tym, jakoby Facebook planował wycofanie się z Europy – dane te zostały bardzo szybko zdementowane w oficjalnym oświadczeniu amerykańskiego giganta.

Ministrowie Francji i Niemiec za pośrednictwem Bloomberga przekazali jednak swój komentarz, według którego nie widzą oni przeszkód, aby Facebook zniknął z Europy.

Czy tego chcemy czy nie – Facebook się nie wycofa

W następstwie wspomnianego raportu Facebooka, niemiecki minister gospodarki Robert Habeck wraz z francuskim ministrem finansów Bruno Le Maire wygłosili publiczne komentarze, z których jednoznacznie wynika, że… w Europie nikt nie będzie płakał za Markiem Zuckerbergiem. To bardzo ciekawe opinie, szczególnie w momencie, w którym Meta zmaga się z poważnym problemem wizerunkowym na arenie międzynarodowej.

Analitycy zauważają, że do tej pory spora liczba polityków praktycznie nie wypowiadała się w kontekście Facebooka, tym samym akceptując jego groźby oraz stawiane żądania. Wygląda, że nadszedł kres takich sytuacji. Pamiętajcie, że pomimo tego, tak czy siak nie ma możliwości na to, aby sam Facebook wycofał się z Europy.

facebookministrowie2
fot. Christian Wiediger – Unsplash

Dlaczego? Ponieważ firmie bardzo zależy nie tylko na samych użytkownikach (a liczba tych zaczyna sukcesywnie spadać), jak również mniejszych i większych biznesach, które regularnie płacą za reklamy w serwisie Marka Zuckerberga.

O ile grożenie palcem przez Meta może wyglądać poważnie, tak wszyscy zdają sobie sprawę, że to właśnie Facebook bardziej potrzebuje Europy niż odwrotnie. Opisywane wyżej komentarze niemieckiego i francuskiego ministra tylko i wyłącznie potwierdzają tę tezę.

Unia Europejska pracuje już nad zestawem nowych przepisów dotyczących prywatności, opodatkowania gigantów technologicznych oraz zarządzania chaosem wywołanym przez kryptowaluty.

Większość z tych zapisów niemal na pewno trafi bezpośrednio w Facebooka.

Źródło: Bloomberg / fot. Snowscat – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.