Pieśń przyszłości czy zapowiedź niedługiej rewolucji? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie znają nawet programiści Mozilli. Z chęcią oświadczają oni jednak, iż pracują nad takim rozwiązaniem i dokładają wszelkich starań, aby ujrzało ono światło dzienne jak najszybciej. Według specjalistów, największy problem nie stanowi generowanie grafiki w pełnym 3D, a przetwarzanie sporej ilości informacji. Dla przykładu, aktualnie wczytanie około 1 gigabajta tekstur i modeli 3D z serwera zajmuje ponad 30 minut. Czas oczekiwania na tytuł jest zatem zbyt duży, aby można było mówić o jakiejkolwiek rewolucji. Programiści pracują już jednak nad rozwiązaniem, które w znaczący sposób miałoby skrócić ładowanie danych.
Nie wiadomo, kiedy Mozilla osiągnie pożądane rezultaty i udostępni gotowe rozwiązanie w swojej przeglądarce. Wiadomo natomiast, iż będzie to niesamowite osiągnięcie. Tymczasem wszystkich zwolenników takich technologii odsyłamy do Quake Live, który od ładnych kilku lat oferuje kultową rozgrywkę z poziomu przeglądarki.
Źródło: BGR