W ramach stałego, miesięcznego abonamentu użytkownicy otrzymują dostęp do ogromnej bazy utworów, których mogą słuchać bez żadnych ograniczeń (poza czasowymi, w przypadku rezygnacji z płatności za kolejny miesiąc). W tej chwili w serwisie znaleźć można około 20 milionów utworów, zarówno z dużych wytwórni, jak i tych, które określane są mianem „indie”. Twórcy usługi podkreślają, że z każdym dniem na liście pojawiają się kolejne pozycje. Jeżeli zatem użytkownik nie może znaleźć swojego ulubionego zespołu, istnieje duża szansa, że pojawi się on w Spotify w przyszłości.
Po kilku latach oczekiwania Spotify w końcu zawitało do Polski, zrywając tym samym z mitem zamkniętych organizacji odpowiedzialnych za ochronę praw artystów. Szwedzki serwis nie jest wprawdzie pierwszym tego typu na naszym rynku, jednak w naszym odczuciu sprawia wrażenie najbardziej dopracowanego. Mowa tu głównie o rewelacyjnej aplikacji na systemy desktopowe oraz jej wersjach mobilnych. Użytkownik przez cały czas korzystania z usługi ma wrażenie, że używa zwykłego odtwarzacza muzycznego.
Ważną kwestią jest oczywiście cennik, który pozytywnie zaskakuje – polskie ceny są bowiem nieco niższe niż te, z którymi można się spotkać w innych wersjach językowych Spotify. W przypadku Polski nie odbiegają one jednak od tego co oferuje obecnie konkurencja. Za wersję Unlimited przyjdzie nam zapłacić 9,99 złotych, a za Premium – 19,99 złotych. Twórcy udostępniają również opcję darmową, która nie stawia ograniczeń, jednak wymaga od słuchacza akceptacji trzech minut reklam na każdą godzinę materiału muzycznego. Przemysław Pluta, odpowiedzialny za start serwisu w Polsce, podkreślił jednak, że reklamy nadawane w ramach Spotify będą odpowiednio dobrane do grupy docelowej.
Obecność Spotify na polskim rynku może pozytywnie wpłynąć na obniżenie piractwa muzycznego. Serwis jest bowiem nastawiony na działanie w sieciach społecznościowych i pozwala na przykład na wyświetlanie na profilach użytkowników informacji o aktualnie słuchanej przez nich muzyce. Jest to element, który pozytywnie wpłynie na rozpoznawalność usługi w naszym kraju, co można było zaobserwować już w przypadku Deezera. Twórcy szacują, że do tej pory przy pomocy Facebooka przesłane zostały 2 miliardy utworów.
Obecnie Spotify może pochwalić się 20 milionami aktywnych użytkowników miesięcznie, z czego aż 1/4 posiada wykupiony któryś z płatnych pakietów. Średnio słuchacze odtwarzają ponad 100 minut muzyki dziennie. Ciekawe statystyki związane są również z kwestiami finansowymi i opłacalnością serwisu z punktu widzenia wydawców. Do końca 2012 roku na rzecz firm fonograficznych, organizacji ochrony praw artystów oraz samych artystów Spotify przelało w sumie 500 milionów dolarów. Wzrost popularności tego typu rozwiązań widać jednak po zapowiedziach twórców usługi, którzy oszacowali, że taka sama kwota zostanie osiągnięta w samym 2013 roku.
Dziś zdecydowanie jest dzień Spotify. I tak powinno być, bowiem właśnie otrzymaliśmy możliwość legalnego słuchania muzyki w naprawdę wygodny sposób.
Aplikację dla Windows można oczywiście pobrać z naszych zasobów. Zachęcamy również do zapoznania się z recenzją aplikacji Spotify.