Metaverse tu, metaverse tam. Praktycznie z każdej strony słychać o zupełnie nowym świecie, który jest budowany przez Facebooka. I nie tylko.
Metaverse ma znaleźć się w grach, w naszej pracy. W każdym segmencie rzeczywistości. Problem jest tylko taki, że dużo się o tym mówi, a tak naprawdę nikt dalej nie wie, co to jest ani jak to zbudować.
Metaverse – czym ma być?
Metaverse w swoim zamyśle ma być siecią wirtualnych, trójwymiarowych światów, które będą skoncentrowane na aspektach społecznościowych. To także naturalna ewolucja internetu, który będzie opierał się na zestawach do rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości.
W ostatnich miesiącach metaverse jest wykorzystywany jako popularne hasło, które wyolbrzymia postęp rozwoju technologicznego oraz wybranych projektów. W przyszłości metaverse ma być jednak nową, cyfrową rzeczywistością, w której będziemy żyć, pracować oraz spędzać swój czas na rozrywce z innymi ludźmi.
Docelowo, wszystkie elementy rzeczywistości (w tym na przykład zapachy) mają zostać przeniesione do metaverse. Nowego, cyfrowego świata.
fot. Minh Pham – Unsplash
Facebook zatrudni 10000 ludzi do rozwoju metaverse
Firmą, która przoduje w rozwoju metaverse jest Facebook. Albo inaczej – Meta. W 2021 roku przedsiębiorstwo Marka Zuckerberga przeszło przemianę, która ma zwiastować nadchodzące technologie oraz rozwiązania inne od portalu społecznościowego, który znamy dzisiaj. To między innymi do rozwoju metaverse Facebook opracował swój najnowszy superkomputer, którego lokalizację trzyma w ścisłej tajemnicy.
Wiemy również, że Facebook zatrudni 10000 osób na terenie Unii Europejskiej – te będą zajmowały się tylko i wyłącznie rozwojem metaverse. W swoim poście na blogu firma twierdzi, że metaverse ma potencjał, aby odblokować dostęp do nowych, kreatywnych, społecznych i ekonomicznych możliwości. Tworzone miejsca pracy będą obejmowały inżynierów oraz naukowców.
Według Facebooka, prawdziwy, działający metaverse zostanie opracowany za około 10 lat.
Nie przeszkadza to jednak w tym, aby ludzie już teraz wydawali horrendalne sumy na mieszkania w cyfrowej rzeczywistości. Niektórzy również bez pardonu naśmiewają się z wizji Facebooka.
Przykładem jest Islandia, która stworzyła specjalny film kpiący z konceptu metaverse.
fot. Muhhamad Asfyahul – Unsplash
Technologicznie to obecnie science fiction
Ile mocy obliczeniowej będzie potrzebował metaverse? Tyle, ile nie ma szans, abyśmy byli w stanie obecnie zapewnić tej technologii. Nikt nie jest w stanie szczegółowo opisać wymagań systemowych ani specyfikacji, która pozwoli na działanie tego segmentu.
W swoim artykule, Raja Koduri z Intela ostudził zapały wszystkich. Według Koduriego, przetwarzanie danych na szeroką skalę pozwalające miliardom ludzi uczestniczyć w cyfrowej rzeczywistości będzie wymagało około 1000-krotnego wzrostu wydajności obliczeniowej w stosunku do dzisiejszych rozwiązań.
Metaverse istnieje więc tylko na papierze. Miną dziesiątki lat zanim zbliżymy się do przełomu w wydajności tworzonej przez człowieka technologii.
Jeśli więc będziecie słyszeć dalej o metaverse, to weźcie ten termin z przymrużeniem oka. Na ten moment bowiem to tylko i wyłącznie swoista “wydmuszka”.
zdjęcie otwierające: Julien Tromeur – Unsplash