Nie, Lufthansa nie zakazuje AirTagów w bagażu, ale…

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nie, Lufthansa nie zakazuje AirTagów w bagażu, ale…
Zaledwie wczoraj Maksym pisał dla Was o tym, iż Lufthansa zakazała przewożenia w bagażu lokalizatorów Apple AirTag. Wszystko to w związku z masowym zgłaszaniem przez pasażerów zaginionego bagażu oraz prośbami o odnalezienie walizek przez przewoźnika. Okazuje się jednak, że niemieckie linie lotnicze wcale nie zakazują korzystania z AirTagów.

W całej sytuacji chodzi o interpretację przepisów dotyczących baterii znajdujących się w opisywanym akcesorium od Apple.

Nawet najmniejsza bateria w luku bagażowym to ryzyko

Airwaysmag donosi, iż Lufthansa wcale nie zakazała wykorzystania AirTagów w bagażu podręcznym oraz rejestrowanym – przewoźnik miał odpowiedzieć redakcji, iż w całej sytuacji chodzi jedynie o stosowanie się do wytycznych ICAO. Zakaz nie ma nic wspólnego z Lufthansą ani żadną inną linią lotniczą.

Chris Smith z Airwaysmag przytacza nawet historię swojego znajomego kapitana, którego lot został opóźniony przez jednego z pasażerów, który poinformował, iż widzi, że w samolocie nie ma jego bagażu. Wszystko to oczywiście dzięki wykorzystaniu lokalizatora od Apple. Lot, który miał odlecieć planowo, według rozkładu, został opóźniony przez opisywaną sytuację.

lufthansaairtag2
fot. Unsplash.com

O co więc tu chodzi? O nic innego, jak o małe baterie, które znajdują się w Apple AirTag. Organizacja IATA zakazuje umieszczania sprzętów elektronicznych oraz tych wykorzystujących akumulatory litowo-jonowe w bagażu nadawanym – jeśli są one włączone. Nawet najmniejsza bateria może spowodować pożar pod pokładem, którego nie będzie dało się ugasić. Nie muszę Wam pisać, jak duże może być to niebezpieczeństwo podczas lotu.

W przeszłości kilka marek eksperymentowało między innymi ze specjalnymi walizkami, które były wyposażone w baterie – po jakimś czasie firmy rezygnowały jednak z produkcji w obawie o bezpieczeństwo. W ostatnim czasie linia lotnicza Qantas zaprezentowała Q Tag Bag, czyli specjalny dodatek do bagażu, który pozwala na lokalizację bagażu w ramach podróżowania wspomnianą linią.

Czy AirTagi od Apple faktycznie czeka mało świetlana przyszłość w świecie lotnictwa? Tego jeszcze nie wiadomo. Na pewno można spodziewać się zwrócenia większej uwagi na te sprzęty podczas standardowej kontroli bezpieczeństwa.

Źródło: Airwaysmag / fot. Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.