Między październikiem a grudniem ubiegłego roku z YouTube usunięto… 8,3 miliona filmów. Wszystko to po tym, jak twórcy platformy zaczęli otrzymywać zgłoszenia dotyczące nieodpowiednich wideo oraz naruszania regulaminu. YouTube poinformował, iż zdecydował się na opublikowanie kwartalnego raportu głównie dlatego, aby pokazać wszystkim, jak duże są wysiłki twórców związane z niwelowaniem wspomnianych problemów. Co najciekawsze w tym wszystkim, 6,7 miliona z 8,3 miliona usuniętych filmów zostało wyrzuconych automatycznie dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego.
Technologia machine learning albo usuwa treści albo odpowiednio je oznacza i przekierowuje do moderatorów – o pracy tych osób mogliście poczytać w naszym tekście.
W ostatnich miesiącach YouTube zatrudnił kolejne 10 tysięcy osób, które mają zająć się moderacją oraz sprawdzaniem wszystkich materiałów wideo.
Czy takie działanie przełożą się na jakość YouTube’a oraz spowodują, iż „patologii” w internecie będzie mniej? To bardzo możliwe.
Źródło: Engadget