Wczoraj w nocy, czyli w nocy z 23 na 24 kwietnia bieżącego roku, miało jednak miejsce coś, czego niemalże nikt się nie spodziewał – na niebie pojawiły się zorze polarne, które były widoczne nad całą Polską – od Pomorza do Podhala. Niemal każdy, kto je zobaczył, chwycił za telefon, by zrobić im zdjęcia.
Rezultat burzy geomagnetycznej
Zorze polarne pojawiły się wczoraj w nocy nad Polską za sprawą burzy geomagnetycznej kategorii G4. Była ona wynikiem rozbłysku słonecznego, który miał miejsce 21 kwietnia na południowej półkuli Słońca. Rozbłysk doprowadził do koronalnego wyrzutu masy – innymi słowy posłał w stronę Ziemi obłok gorącej plazmy.
Wspomniany obłok gorącej plazmy dotarł do Ziemi nieco wcześniej niż przewidywano. To właśnie on, wchodząc w oddziaływanie z ziemską magnetosferą, spowodował powstanie spektakularnych zórz polarnych.
Zorze polarne nad Polską
Wczoraj w nocy Internet został dosłownie zalany niesamowitymi zdjęciami zórz polarnych znad Polski. Mowa o zdjęciach wykonanych nie tylko przez profesjonalistów, ale również amatorów, czyli właściwie każdego, kto miał telefon pod ręką.
Zorze polarne były widoczne nie tylko nad morzem. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia zórz znad Podlasia, Mazowsza, Wielkopolski, a nawet Podhala. Co najlepsze, zorze polarne były widoczne nawet w miejscach o dużym zanieczyszczeniu świetlnych, czyli w miastach. By je dostrzec, wystarczyło spojrzeć na północ.
Czy i Tobie udało się wczoraj zaobserwować zorzę Polarną? Jeżeli nie mieszkasz na północy Polski, kolejna taka szansa może nadarzyć się dopiero za kilka, jeśli nie kilkanaście lat.
Źródło: oprac. własne, fot. tyt. Unsplash/Vincent Guth