Od 1 lipca komornicy dopadną dłużników przez smartfon lub komputer

Anna BorzęckaSkomentuj
Od 1 lipca komornicy dopadną dłużników przez smartfon lub komputer

Najbliższy poniedziałek (1 lipca) będzie początkiem nowej ery w postępowaniach komorniczych. Od tego dnia komornicy nie będą już bowiem zmuszeni do wysyłania komorniczych pism w formie tradycyjnych listów poleconych. To zmiana pod wieloma względami korzystna.

Cyfrowa rewolucja w komornictwie

1 lipca tradycyjne listy w komorniczej korespondencji zostaną zastąpione e-doręczeniami, które będzie realizować Poczta Polska. Chociaż korzystanie z nowego systemu nie będzie obowiązkowe, to ze względu na znacznie niższe koszty korzystania z e-doręczeń zapewne stanie się on preferowanym wyborem dla większości przedsiębiorców. O ile wysłanie listu poleconego za potwierdzeniem odbioru kosztuje 11,8 złotych, tak koszt e-doręczenia to 5,41 złotych.

Warto wspomnieć, że dotychczas koszty wysyłki komorniczych listów w teorii miały spadać na dłużnika, w praktyce pozostawały często na barkach wierzycieli. E-doręczenia mają tę sytuację odwrócić, przynosząc firmom wymierne oszczędności. Szacuje się, że wprowadzenie e-doręczeń do systemu egzekucji komorniczych ma pozwolić na zaoszczędzenie nawet 100 milionów złotych rocznie. Część z tych środków ma jednak pozostać także w kieszeniach dłużników, a więc finalnie z tej zmiany powinni cieszyć się wszyscy.

Nie tylko oszczędności, ale też większa skuteczność

Oczywiście, wiadomość wysłana na adres do e-doręczeń ma takie same skutki prawne, jak list polecony za potwierdzeniem odbioru. Kolejną zaletą e-doręczeń jest to, że pozwalają one działać w sprawie postępowania komorniczego szybciej – także dłużnikom.

E-doręczenia raczej nie stwarzają szans na to, ze powiadomienie o postępowaniu komorniczym do nas nie trafi, albo trafi z opóźnieniem. W przypadku tradycyjnych listów istnieje zaś to ryzyko, że listonosz zostawi nam awizo, albo że polecony trafi pod zły adres, a my dowiemy się o tym dopiero wtedy, gdy komornik zajmie nasze konto bankowe. Innymi słowy, wprowadzenie e-doręczeń do postępowań komorniczych to niewątpliwie krok w dobrym kierunku.

Źródło: Rzeczpospolita, fot. tyt. Canva

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.