Skarbówka bierze się za streamerów. Opodatkowanie donejtów

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Skarbówka bierze się za streamerów. Opodatkowanie donejtów

Anonimowe wpłaty od fanów dla twórców internetowych kolejny raz pod lupą skarbówki. Tym razem pojawiła się interpretacja, która może uderzyć w streamerów, którzy podczas swoich transmisji otrzymują datki od społeczności.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, najnowsza indywidualna interpretacja Krajowej Informacji Skarbowej wskazuje, że tzw. donejty (ang. donate – datek), nie spełniają definicji darowizny.

Przychód czy darowizna?

Prawo podatkowe w Polsce bywa uciążliwe, urzędy często wydają odmienne interpretacje, a dobitnym tego przykładem są mawiane tutaj donejty. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził (0111-KDIB2-2.4015. 34.2024.3.MM), że twórca internetowy otrzymujący wpłaty od internautów powinien rozliczyć je jako przychód z innych źródeł (PIT). Indywidualna interpelacja głosi, że tego typu wpłaty nie podlegają przepisom o podatku od spadków i darowizn.

Co ciekawe, wcześniej wdawano już podobne interpelacje, ale były też takie prezentujące odmienne stanowisko (0111-KDIB2-2.4015.119.2022.3.PB z dnia 9 stycznia 2023 r.). Co powinni zatem zrobić youtuberzy i streamerzy?

Zarabianie na transmisjach internetowych cieszy się rosnącą popularnością
Zarabianie na transmisjach internetowych cieszy się rosnącą popularnością / foto. instalki.pl

Nowy kierunek działań fiskusa

Jak wskazują eksperci, choć interpretacja podatkowa jest wiążąca tylko dla osoby, która ją złożyła, to pokazuje nam kierunek działań fiskusa. Pozostali twórcy, którzy uznawali za darowiznę datki od anonimowych osób, powinni jeszcze raz zweryfikować wykazywane przez siebie dochody w zeznaniach podatkowych.

„Streamerzy, influencerzy czerpią swoje dochody z sieci na wiele sposobów. Szczególne kontrowersje w tym temacie stanowią jednak donejty, czyli dobrowolne, anonimowe wpłaty przekazywane twórcom. Większość osób działających w internecie, które zarabiają właśnie w ten sposób, uznała, że są to darowizny od ich widzów. Zgodnie z ustawą o podatku od spadków i darowizn, jeżeli wartość wpłat od osoby nam obcej, należącej do III grupy podatkowej, nie przekracza 5733 zł podczas okresu 5 lat, czyli kwoty wolnej dla darowizn, to od takiej darowizny nie jest naliczany podatek. Choć stanowisko fiskusa w przypadku dobrowolnych wpłat na rzecz twórców nie jest jednolite, to w niniejszej sytuacji organ uznał podejście streamerów za nieprawidłowe.” – komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.

Jak widać, polskie prawo nie przewiduje możliwości zarobkowania, jakie pojawiły się wraz z rozwojem internetu. Według ekspertów, istnieje potrzeba dostosowania przepisów do realiów działania w sieci.

„Warto się zastanowić, czy datki dla osób, które dostarczają nam rozrywki, mimo że są dobrowolne powinny być klasyfikowane jako darowizna, nawet jeśli nie byłyby anonimowe. Z pewnością wymagane jest w tej sprawie uregulowanie kwestii zarobków w internecie, jak i wskazania ich jednolitej interpretacji. Istnieje bowiem ryzyko, że jeśli fiskus ostatecznie uzna, że wpłaty na rzecz twórców internetowych nie powinny być uznawane jako darowizny zwolnione z opodatkowania, wówczas wielu streamerów lub influencerów powinno skorygować swoje zeznania podatkowe, nawet kilka lat wstecz. W przeciwnym wypadku może dojść do sytuacji, że fiskus sam skontroluje dochody twórców i zastosuje sankcje wobec nich.” – dodaje Monika Piątkowska.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, e-pity.pl

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.