Microsoft postanowił stworzyć zupełnie nowy dział – Windows and Devices Group, a jego szefem będzie Terry Myerson, który dotychczas był odpowiedzialny wyłącznie za rozwój Windowsa. Przejmie on zatem nieco więcej obowiązków i będzie zarządzał nie tylko systemem operacyjnym, ale również urządzeniami – tabletami Sufrace, HoloLens, smartfonami Lumia czy Xboxem.
Ruch ten dobitnie pokazuje, w którą stronę zmierza Microsoft. Połączenie sekcji urządzeń i systemu operacyjnego jest zrozumiałe. Dzięki temu gigant z Redmond będzie mógł zbudować duży ekosystem zasilany przez Windows 10. W końcu z Dziesiątki korzystać będą zarówno smartfony, tablety, jak i komputery czy konsole.
W wyniku restrukturyzacji pracę stracił również Mark Penn odpowiedzialny za kampanię Scroogled, Kirill Tatarinov pracujący przy rozwiązaniach biznesowych oraz Eric Rudder (planowanie strategii firmy).
Źródło: The Verge