Młodzi ludzie są naiwni. To „boomerzy” nie dają się oszustom internetowym

Damian MiśtaSkomentuj
Młodzi ludzie są naiwni. To „boomerzy” nie dają się oszustom internetowym

Oszustwa internetowe to temat powracający jak bumerang. Niemniej jednak temat bezpieczeństwa w sieci zdaje się częściej dotyczyć osób starszych. Nic bardziej mylnego, ponieważ to pokolenie Z jest na pierwszy rzut oka łatwiejszym łupem dla cyberprzestępców.

Łatwo oszukać „zoomera”…

Młodzież śmieje się ze starszych ludzi, a tymczasem sama daje się nabrać. Firma analityczna Deloitte przyjrzała się zjawisku cyberprzemocy i różnym formom internernetowych oszustw. Z przeprowadzonej analizy wyszło na jaw, że wbrew powszechnemu osądowi to generacja Z (urodzeni w okresie pomiędzy 1990, a 2010 r.) daje się częściej „złapać” przez internetowych przestępców w porównaniu z „boomerami”. Co więcej, z roku na rok jest coraz gorzej. Młodzież staje się coraz naiwniejsza na podstawie badania.

W 2017 r. amerykańscy nastolatkowie dali się oszukać na kwotę nieco ponad 8 miliona dolarów. Dla porównania ubiegłym roku przedstawiona grupa dała się ogołocić z 210 mln dolarów. Widocznie wprowadzanie kogoś w błąd jest dochodowym biznesem.

oszustwa internetowe
Zakupy internetowe wymagają ostrożności. Źródło: Unsplash | Brooke Cagle

Dlatego oszuści nie śpią i skutecznie „ośmieszają” młode pokolenie. Dwukrotnie częściej hakerom udaje się przejąć konto na portalach społecznościowych pokoleniu Z niż starszym. Do tego trzykrotnie rzadziej „boomerzy” padają ofiarami różnych oszustw po zdobyciu zaufania. Sprawie tej dodaje smaczku fakt, że młodzi łatwiej dają się nabrać na błędy w różnych aplikacjach, programach, które służą nawigacji.

…ale to może wina „boomera”

Na pierwszy rzut oka, dzięki przedstawionym faktom przestępcy mogą pomyśleć o różnych wersjach oszustwa typu „na influencera”. Tymczasem odnośnie do przyczyn takiego stanu rzeczy wyróżnia się kilka teorii. Jedną z nich jest słaba edukacja na temat bezpieczeństwa w sieci. Z tego względu, to raczej powinno być wstyd boomerom z powodu niedopełnienia swojego obowiązku wychowawczego. Po drugie, „zoomerzy” czują się pewniej w Internecie, ponieważ mają z nim stały kontakt od dzieciństwa. Może „boomerzy” są trudniejsi do oszukania, ponieważ częściej boją się nowych technologii, więc dzięki temu są ostrożniejsi?

Źródło: Vox, Deloitte / Grafika otwierająca: Unsplash @Brooke Cagle

Udostępnij

Damian MiśtaZmieniająca się rzeczywistość fascynowała go od zawsze. Otwarty na nowości, więc technologiczne i "geekowskie" terminy są mu niestraszne. Wychodzi z założenia, że warto się czemuś przyjrzeć przed pochopną oceną. Chętnie dzieli się informacjami, ale w życiu prywatnym ceni sobie spokój. Jako freelancer na portalu Instalki.pl publikuje wiadomości, poradniki i inne teksty.