Do dziś pojawiają nie gasną dyskusje nad kwestią bezpieczeństwa. Google podzieliło się nowymi informacjami, które przekonać mają sceptyków. Samochody wyposażone są w kamery, które zawsze obserwują otoczenie pod kątem 360 stopni. Już pod tym względem jest to przewaga nad człowiekiem, który nie zawsze jest w stanie zobaczyć co dzieje się na drodze. Na zaprezentowanym poniżej obrazku widać również, jak samochód obserwuje otoczenie w rozmaitych warunkach, uczy się miejsc w których występuje sygnalizacja świetlna czy ograniczenia prędkości. Na dzień dzisiejszy jednak, samochody te wciąż są dalekie od doskonałości.
Największym problemem jak się okazuje, jest obecnie śnieg. W przypadku sporych opadów auto może nie dostrzec linii na drogach czy pokrytych sygnalizacji świetlnych. Sytuacja ta może się zdarzyć, jeśli trafiliśmy zimą w określone miejsce po raz pierwszy, jednak wciąż wyklucza to wprowadzenie tych pojazdów na szeroką skalę. Mimo że powyższy problem może okazać się dla niektórych śmieszny, to jednak z każdym miesiącem widać postępy w tym temacie, samochody uczą się coraz większej ilość dróg i dostosowują jazdę do wymogów bezpieczeństwa.
Źródło: Business Insider