Kanał PewDiePie’a dalej istnieje. Felix Kjellberg usunął bowiem konto JackSepticeye, które było jego drugim kanałem w serwisie YouTube. Wygląda na to, że cała akcja od początku była skutecznie zaplanowanym trollingiem.
W całej sytuacji poszło jednak o dziwną politykę serwisu Google oraz słabą komunikację z twórcami YouTube’a. PewDiePie zdenerwował się między innymi na problemy z powiadomieniami oraz subskrypcjami związanymi z jego kanałem. Generalnie chodzi tu również o listę polecanych filmów, która często ma się nijak do tego, co chcemy obejrzeć po przejściu na stronę główną serwisu.
Sytuacja PewDiePie na pewno da komuś do myślenia, a twórcy platformy zdecydują się na wdrożenie zmian. PewDiePie nie jest jedyną osobą, która w ostatnim czasie narzeka bowiem na rozwiązania tworzone przez Google.
Jak obiecywał, tak zrobił. Zostaliśmy wszyscy strollowani i musimy się z tym pogodzić.
Źródło: TechnoBuffallo