W trakcie gry w PlayerUnknown’s Battlerounds w pewnym momencie zirytowany wykrzyczał: „co za p***ony czarnuch”. Chwilę później, gdy zorientował się, co powiedział, wyjaśnił, że nie chodziło mu o negatywne znaczenie tego słowa.
Dla wielu osób angielskie słowo na literkę „N” jest obecnie największą obrazą, dlatego też PewDiePie może odczuć konsekwencje swojej wypowiedzi. Już teraz twórcy niezwiązanego z całym wydarzeniem Firewatch zapowiedzieli, że zamierzają wysłać wniosek o usunięcie wszystkich jego filmików przedstawiających wspomnianą grę.
„Składamy wniosek DMCA o usunięcie z kanału PewDiePie wszystkich materiałów wideo związanych z Firewatch i przyszłymi grami studia” – wyjaśnia Sean Vanaman.
„Mam dość tego dziecka zarabiającego pieniądze na rzeczach, które tworzymy” – kontynuuje. „Jest propagatorem bagna, które wyrządza szkody naszej branży”.
Vanaman przyznał przy okazji, że jego studio z pewnością zarobiło dzięki filmikom o Firewatch na kanale PewDiePie. Nadmienia jednak, że nie jest z tego dumny.
Warto dodać, że materiały o Firewatch zniknęły już z kanału Kjellberga. Nie wiadomo jednak, czy był to efekt złożonego wniosku, czy zapobiegawcza decyzja samego autora, który póki co nie ustosunkował się do całej sytuacji.
Źródło: Eurogamer