PewDiePie wywołuje kolejne kontrowersje rasistowską odzywką

Wojciech OnyśkówSkomentuj
PewDiePie wywołuje kolejne kontrowersje rasistowską odzywką
Felix „PewDiePie” Kjellberg po raz kolejny znalazł się na świeczniku – w negatywnym sensie. Podczas jednego z ostatnich streamów użył słów, które mogą mu przysporzyć problemów.

W trakcie gry w PlayerUnknown’s Battlerounds w pewnym momencie zirytowany wykrzyczał: „co za p***ony czarnuch”. Chwilę później, gdy zorientował się, co powiedział, wyjaśnił, że nie chodziło mu o negatywne znaczenie tego słowa.

Dla wielu osób angielskie słowo na literkę „N” jest obecnie największą obrazą, dlatego też PewDiePie może odczuć konsekwencje swojej wypowiedzi. Już teraz twórcy niezwiązanego z całym wydarzeniem Firewatch zapowiedzieli, że zamierzają wysłać wniosek o usunięcie wszystkich jego filmików przedstawiających wspomnianą grę.


Składamy wniosek DMCA o usunięcie z kanału PewDiePie wszystkich materiałów wideo związanych z Firewatch i przyszłymi grami studia” – wyjaśnia Sean Vanaman.

Mam dość tego dziecka zarabiającego pieniądze na rzeczach, które tworzymy” – kontynuuje. „Jest propagatorem bagna, które wyrządza szkody naszej branży”.

Vanaman przyznał przy okazji, że jego studio z pewnością zarobiło dzięki filmikom o Firewatch na kanale PewDiePie. Nadmienia jednak, że nie jest z tego dumny.

Warto dodać, że materiały o Firewatch zniknęły już z kanału Kjellberga. Nie wiadomo jednak, czy był to efekt złożonego wniosku, czy zapobiegawcza decyzja samego autora, który póki co nie ustosunkował się do całej sytuacji.

Źródło: Eurogamer

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.