Spencer nie był jedyną osobą, która wyraziła swoją opinię na temat nowego, technologicznego konceptu.
Czy faktycznie chcemy być w metaverse?
Oprócz Phila Spencera, pomysł na metaverse skomentował także dyrektor generalny Snap – Evan Spiegel. Jego definicja metaverse, to po prostu “życie w komputerze” i według Spiegela ostatnie, co chciałby robić po swojej pracy, to “żyć w komputerze”. Z kolei prezes Disneya, Bob Chapek stwierdził, że jego firma ma tendencję do nieużywania słowa “metaverse” i generalnie, że jest to bardzo szeroki termin, którego obecnie nie da się zdefiniować.
Meta nie przedstawiła obecnie żadnego poważniejszego argumentu za tym, aby na bieżąco korzystać z jej świata tworzonego w wirtualnej rzeczywistości. Analitycy pozostali również bardzo sceptyczni względem świeżo zaprezentowanych gogli Meta Quest Pro. Wartość akcji Meta cały czas spada, a firma jawnie przyznała, że w najbliższych latach będzie “przepalać” mnóstwo pieniędzy na metaverse.
Pytanie tylko – jak to będzie wyglądało?
Niestety na konkretną odpowiedź na to pytanie jeszcze sobie poczekamy.
Źródło: YouTube / fot. Meta