Znany dziennikarz technologiczny – M.Brandon Lee, identyfikujący się jako @thisistechtoday na Twitterze, ujawnił dokument, który opisuje szczegóły programu Pixel Pass. Ma to być subskrypcja oferowana oficjalnymi kanałami dystrybucji, zawierająca pakiet usług Google i ratę za smartfona. Oczywiście, oferta ma być bardziej opłacalna, niż każde z powyższych płatne osobno. Przy okazji, umożliwi zakup nowego flagowca bez ponoszenia dużego, jednorazowego wydatku.
Co w pakiecie?
Google liczy z pewnością, że Pixel Pass pozwoli również przekonać niezdecydowanych użytkowników do korzystania z płatnych usług firmy. Jak możemy przeczytać w ujawnionym dokumencie, subskrypcja będzie zawierała Google One, czyli rozszerzoną wersję Dysku Google, z pamięcią do wykorzystania w pakiecie biurowym, Gmailu i Zdjęciach. Oprócz tego, znajdziemy w niej dostęp do YouTube Premium i YouTube Music, dostęp do biblioteki płatnych aplikacji Play Pass. W Stanach Zjednoczonych będzie również integracja z Google Fi, czyli usługami telekomunikacyjnymi.
Nie znamy jeszcze ostatecznej ceny planów, jednak jedno ze źródeł wspomina o 649 euro za abonament z Pixelem 6 i 899 euro za wersję z Pixelem 6 Pro. Ceny w euro mogą wskazywać, że Pixel Pass będzie dostępny w Europie. Jeśli chodzi o nasz kraj, szanse są jednak niestety niewielkie. W Polsce możemy co prawda korzystać ze wszystkich zawartych w programie usług (poza Google Fi), jednak dotychczas urządzenia Pixel nie były u nas dostępne w oficjalnych kanałach dystrybucji.
Warto wspomnieć, że łączona subskrypcja w podobnej formie jest już oferowana przez Apple (Apple One). Za 24,99 zł możemy uzyskać dostęp do czterech serwisów: Apple Music, Apple TV+, Apple Arcade i iCloud.
Źródło: The Verge / fot. tyt. Google