Portal nazywa się ThisPersonDoesNotExist.com i jego nazwa już mówi wystarczająco o zawartości witryny. Po wejściu na nią pojawi nam się zdjęcie osoby, która… nie istnieje. Wystarczy odświeżyć stronę i ujrzymy kolejny portret – taką czynność możemy powtarzać bez przerwy, a żadna twarz się nie powtórzy. Jak to możliwe?
Wszystko za sprawą nadmienionego już algorytmu szkolonego na ogromnym zestawie danych – w tym na wielu rzeczywistych obrazach. Zebrane treści przekształcane są w fałszywe twarze przy użyciu specjalnej sieci neuronowej zwanej generatywną siecią przeciwstawną. Stworzona strona doskonale ukazuje siłę sztucznej inteligencji , która może zarówno fascynować, jak i przerażać.
Część z was zapewne zastanawia się w jaki sposób Philip wszedł w posiadanie tak zaawansowanego algorytmu. Wszystko za sprawą jego twórcy – zdecydował się on ostatnio udostępnić StyleGAN (tak nazywa się ów mechanizm) w formie open source i dać pole do popisu różnym inżynierom i badaczom. Wielu z nich eksperymentuje z tworzeniem np. anime, czcionek i graffiti przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji.
The StyleGAN anime face interpolations are solid:
– https://t.co/JtzWaQ1rLT
– https://t.co/dl5AqXYqlc
– https://t.co/FaldMdAbyQ pic.twitter.com/7T7hoCDXMg— gwern (@gwern) 12 lutego 2019
Mimo że tytułowa strona to dosyć niewinny projekt, to nie trudno wyobrazić sobie projekty mające na celu działanie na szkodę społeczeństwa czy wpływowych osób. Chciałoby się wierzyć, że do takich czynów nigdy nie dojdzie, ale chyba nie ma co się oszukiwać.
Źródło: The Verge