Afera Pandora Gate wstrząsnęła polskim internetem, ale z pewnością nie poznaliśmy jeszcze wszystkich jej mrocznych wątków. Główny zamieszany w całą sprawę influencer o pseuodonimie Stuu usłyszał już zarzuty prokuratorskie, a zapewne niebawem trafi przed oblicze polskiego wymiaru sprawiedliwości. Stuu został zatrzymany w Luton w Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoznali go Polacy. W sieci pojawił się właśnie przeciek fragmentów pożegnalnego filmu Stuu. Youtuber miał go nagrać przed zatrzymaniem.
Pożegnalny film Stuu
Pożegnalny film Stuu już wkrótce może zostać udostępniony w sieci. W Internecie dość niespodziewanie pojawiły się fragmenty nagrań, które mogą rzucić nowe światło na aferę Pandora Gate oraz postać samego youtubera. Nie wiadomo, czy Stuu planuje wytłumaczyć swoją postawę, przedstawić szerszy kontekst, czy też przeprosić za to, co zrobił.
„Cześć, nagrywam ten film dzisiaj, w razie jakby mi się coś stało” – zaczyna jedno z nagrań łamiącym się głosem Stuu.
Drugie z nagrań jest dłuższe i ewidentnie stanowi część dłuższej całości. Stuu sugeruje, że nagrywa film bez scenariusza, bez montażu, po to, aby powiedzieć „co się dzieje”.
Według plotek pożegnalny film Stuu zostanie opublikowany w sieci tuż po zakończeniu wyborów. Taka informacja pojawiła się na Instagramie internauty o pseudonimie xxtrueman, który jest źródłem także powyższych nagrań.
Oczywiście nie wiemy, czy faktycznie w sieci pojawi się jakiś dłuższy materiał, ale wrzucone na Instagram, X i TikTok urywki filmów zdają się nie pozostawiać co do tego żadnych wątpliwości.
Niektórzy internauci spekulują, że filmy stworzono przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji i są tylko manipulacją. Prawdę poznamy niebawem.
O co chodzi w Pandora Gate?
Polski youtuber Sylwester Wardęga z początkiem października umieścił w sieci nagranie, w którym podano zaskakujące informacje dotyczące influencerów Stuu, Boxdel i Marcina Dubiela. W materiale padły poważne zarzuty dotyczące kontaktów z nieletnimi fankami. Pojawiło się mnóstwo oskarżeń, które niektórzy postrzegają na równi z pomówieniami. Słowo „pedofilia” odmienia się przez wszystkie przypadki, a polska prokuratura ma wyjaśnić, czy słusznie.
Drugi film w tej sprawie jakiś czas później wrzucił Konopskyy.
Źródło: X @Venek__