Usługa Microsoft Rewards zadebiutowała w Polsce ledwie w 2022 roku, a teraz dla użytkowników w na niemalże całym świecie stała się znacznie mniej atrakcyjna, niż dotychczas. Gigant z Redmond wprowadził w niej bowiem spore zmiany, które poważnie utrudniają zbieranie punktów.
Microsoft Rewards – co to takiego?
Microsoft Rewards, jak wskazuje nazwa, to program Microsoftu, który pozwala na zdobywanie punktów w zamiast za korzystanie z usług giganta z Redmond i wykonywanie konkretnych dziennych aktywności. Punkty te można wymieniać zaś na karty podarunkowe w takich serwisach jak Allegro czy Zalando lub cyfrowe waluty w takich grach jak Overwatch czy Roblox.
W Polsce program Microsoft Rewards nigdy nie był szczególnie atrakcyjny. To głównie dlatego, że za granicą, a zwłaszcza w USA, oferuje po prostu znacznie lepsze nagrody, na czele z miesięczną subskrypcją Xbox Game Pass. Teraz stał się jeszcze mniej atrakcyjny – na razie wygląda na to, że poza naszym krajem, ale wprowadzone zmiany pewnie prędzej czy później trafią i do nas. Co takiego zmienił Microsoft?
Zdobywanie punktów będzie trudniejsze
Microsoft pozwala na zdobywanie punktów na przykład za dokonywanie wyszukiwań w wyszukiwarce internetowej Bing. Każde wyszukanie to 3 punkty, a łącznie za wyszukiwanie można zgarnąć do 30 punktów dziennie (a przynajmniej na 1 poziomie użytkownika usługi). Teraz w wielu krajach wprowadzono jednak cooldown, pozwalający na zdobycie punktów za wyszukiwanie tylko przy 3 wyszukiwaniach na przestrzeni każdych 15 minut.
Z Microsoft Rewards zniknęła też dzienna premia za korzystanie z przeglądarki Microsoft Edge. Ponadto liczba punktów przyznawanych za wykonywanie codziennych czynności w wielu krajach zmalała z 10 lub 5 do zaledwie 1 czy 2.
W związku z powyższym liczba punktów, które codziennie można dobyć w ramach Microsoft Rewards znacznie spadła. Tymczasem, liczba punktów wymaganych do odblokowania nagród się nie zmieniła.
Posunięcie, które wywołało oburzenie
Wprowadzone przez Microsoft zmiany wywołały spore niezadowolenie wśród użytkowników. Oznaczają one bowiem, że osoby najzwyczajniej w świecie lojalne jego usługom, czyli korzystające z Binga zamiast Google i nie tylko, zaczęły zdobywać mniej punktów za wierność tym usługom.
Warto wspomnieć, że Microsoft wystosował w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Nie odniósł się w nim jednak bezpośrednio do żadnej ze zmian dokonanych w programie. Nie wiadomo, czy czekają go kolejne modyfikacje, a jeśli tak, to jakie.
„Na przestrzeni kilku ostatnich lat program Microsoft Rewards regularnie ewoluował, aby odzwierciedlać nasz rozwój i ekspansję. Każdą zmianę oceniamy pod kątem spójności i uczciwości, dostosowując metody i częstotliwość, dzięki którym nasi członkowie mogą zdobywać punkty. Niezależnie od tego, czy szukasz za pomocą Bing, przeglądasz w Edge, grasz na Xbox czy robisz zakupy w sklepie Microsoft, wiemy, że nasi członkowie są zachwyceni dodatkową zachętą, jaką oferuje program Microsoft Rewards. Naszym celem jest rozwój w sposób, który w dalszym ciągu będzie zapewniał wysoką wartość naszym członkom, dlatego chętnie monitorujemy opinie, aby zapewnić odpowiedni poziom satysfakcji. Doceniamy entuzjazm i lojalność członków programu Microsoft Rewards i nie możemy się doczekać przyszłości programu.”, czytamy.
Wiele osób, obawiając się dalszych zmian w programie Microsoft Rewards, zaczęło masowo wydawać zdobyte przez siebie punkty. Cóż, jako że Microsoft nie zakomunikował zawczasu ostatnich zmian, kto wie co jeszcze stanie się z tym programem w najbliższej przyszłości.
Źródło: Windows Central, fot. tyt. własne