Założeniem zespołu Marka Zuckerberga było stworzenie serwisu internetowego, który swoim wyglądem będzie przypominał użytkownikom tradycyjną gazetę, a jego zawartość będzie w pełni spersonalizowana. Już wkrótce wszystkie multimedialne treści, publikowane przez użytkowników, będą prezentowane w większej, bardziej przejrzystej formie. Pojawi się również możliwość lepszego dopasowywania aktualnie wyświetlanych elementów do konkretnych potrzeb. Ma to być możliwe dzięki tworzeniu list np. bliższych znajomych, których aktywność jako jedyna będzie nam prezentowana przez tablicę na stronie głównej.
Oprócz tego, twórcy przewidzieli domyślną obecność list dedykowanych, pozwalających na wyświetlanie wyłącznie wszystkich przesyłanych zdjęć, muzyki słuchanej przez nas i naszych znajomych oraz informacji pochodzących z lubianych przez nas stron i marek.
Mniej miejsca na tablicy zajmować będą również wszystkie materiały, które udostępnione zostały przez większą ilość naszych znajomych. Od tej pory wszystkie zdublowane posty będą wyświetlane tylko raz, a obok nich pojawią się awatary osób, które postanowiły się podzielić daną treścią.
Twórcy chcą, by wszystkie publikacje w serwisie były dostępne dla użytkowników w formie pozwalającej na większą świadomość ich przeglądania – to koniec z ciągłym przewijaniem tysiąca nieinteresujących nas rzeczy.
Zmiany można dostrzec również na pasku bocznym, dostępnym po lewej stronie ekranu. Od tej pory przypomina on ten, znany z urządzeń mobilnych – można go zminimalizować do rozmiaru samych ikonek, jak i pozostawić w formie rozwiniętej.
Wiele osób dostrzeże zapewne, że nowy wygląd Facebooka swoją czytelnością przypomina nieco konkurencyjną usługę – Google Plus. Trzeba przyznać, że na zaprezentowanych zrzutach ekranowych prezentuje się on nad wyraz dobrze.
Facebook zapowiedział, że nowy wygląd będzie wprowadzany bardzo ostrożnie. Użytkownicy, którzy chcą go wypróbować już teraz, mogą zapisać się na listę oczekujących, która jest dostępna tutaj. Zmiany w wyglądzie webowej wersji Facebooka teoretycznie są już dostępne w ramach otwartych betatestów. Za jakiś czas aktualizacji doczekają się również wszystkie aplikacje mobilne portalu.
Jednego można być pewnym: nowe zmiany będą przez użytkowników bardzo mocno komentowane. Znając wszystkie wcześniejsze sytuacje tego typu, z początku można się spodziewać otwartych petycji o zostawienie starego designu, akcje bojkotowania portalu oraz wiele artykułów analizujących wpływ nowego wyglądu na rynek marketingu czy posiadaczy stron fanowskich.