Tradycji stało się zadość. PS5 Pro padło ofiarą skalperów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Tradycji stało się zadość. PS5 Pro padło ofiarą skalperów

Zagraniczne portale aukcyjne zdążyły wypełnić się już jubileuszowymi edycjami konsoli PS5 Pro. Chętni użytkownicy mogą więc zakupić sprzęt od skalperów po absurdalnej cenie. Tym samym doszło do powtórki z rozrywki – identyczna sytuacja miała miejsce w przypadku specjalnego wydania poprzedniej generacji popularnego sprzętu gamingowego.

Jubileuszowe wydanie PS5 Pro już hula po internetowych aukcjach

Nie cichną kontrowersje związane z wysoką ceną PS5 Pro, brakiem napędu optycznego czy specjalnej podstawki. Urządzenie można już zamawiać w przedsprzedaży, zarówno bez żadnych dodatków jak i w odpowiednio przygotowanych zestawach. Nie można również zapominać o hucznym rozpoczęciu obchodów 30. rocznicy istnienia kultowej marki.

Sony postanowiło uruchomić możliwość składania zamówień przedpremierowych na jubileuszowe wydanie konsoli PS5 Pro, które charakteryzuje się szarą kolorystyką oraz dodatkiem szeregu limitowanych akcesoriów. Pula dostępnych sprzętów rozeszła się w przeciągu zaledwie kilku minut, choć oczywiście mało który prawdziwy fan marki PlayStation zdążył zrealizować transakcję. Większość produktów zgarnęli skalperzy. Niedługo później wystawili swoje nabytki na popularnych portalach aukcyjnych. Ceny zaczynają się od 3 tys. dolarów, kończą się natomiast nawet na 6 tys. dolarów.

Warto zaznaczyć, iż producent wycenił zestaw na 1000 dolarów, więc przebitka cenowa jest ogromna. Niestety nie ma szans, by urządzenie ponownie trafiło do regularnej sprzedaży. Sony niejednokrotnie wspominało o wyprodukowaniu zaledwie kilkunastu tysięcy egzemplarzy. Spora część z nich trafi zapewne w ręce influencerów czy zaprzyjaźnionych osób. Taki obrót spraw nie jest zresztą niczym dziwnym, podobne akcje widzieliśmy w przeszłości co najmniej kilka razy.

Skalperzy robią to regularnie i zapewne zgarniają kupę kasy

Jeśli jednak jesteście skłonni zapłacić skalperom, to warto uważać na inne zagrywki stosowane przez takie osoby. Niektórzy próbują bowiem opchnąć zwykłe PS5 Pro za znacznie wyższą cenę niż ta katalogowa. Nawet nie klikajcie w takie oferty – tradycyjne wydanie ulepszonej konsoli będzie dostępne w sklepach bez żadnych problemów i bez jakiejkolwiek przebitki cenowej. Za zaoszczędzone pieniądze możecie kupić chociażby… napęd optyczny.

Najsmutniejsze jest jednak to, że skalperzy znajdą chętnych na swoje bezpardonowe oferty. Wtedy też poczują zastrzyk pieniędzy i tylko będą niecierpliwie czekać na wypuszczenie kolejnych limitowanych edycji konsol.

Źródło: Kotaku / Zdjęcie otwierające: Sony

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.