{reklama-artykul} Przemawiając do studentów podczas wizyty w rosyjskim Jarosławiu, Vladimir Putin wygłosił dość odważne stwierdzenie, że ten, kto zostanie liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji, będzie rządził światem. Dodał również, że rozwój AI daje niesamowite możliwości, ale również ogromne ryzyko, którego nie sposób obecnie oszacować.
Prezydent oświadczył, będzie sprzeciwiał się praktykom monopolowym organizacji, firm czy państw, a Rosja wykaże skłonność do dzielenia się wiedzą z innymi krajami na temat sztucznej inteligencji.
Do słów rosyjskiego przywódcy błyskawicznie odniósł się wizjoner i miliarder Elon Musk. W swoim wpisie na Twitterze podkreślił, że walka o prym na polu AI może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej.
W kwestii sztucznej inteligencji Musk podziela poglądy Putina.
Po chwili jednak sprostował, że taka wojna nie koniecznie musi być zainicjowana przez liderów państw, ale przez samą sztuczną inteligencję, która zdecyduje, że rozpoczęcie ataku wyprzedzającego przyniesie jej więcej korzyści.
Źródło: The Verge