Ukraińska infolinia dla rosyjskich żołnierzy
W poniedziałkowym komunikacie o szczegółach dotyczących infolinii opowiadał Andrij Jusow, przedstawiciel HUR, czyli ukraińskiego wywiadu wojskowego. Na uruchomioną w ramach projektu „Chcę żyć” infolinię można zadzwonić, aby usłyszeć porady na temat tego, jak się poddać i trafić do niewoli bez uszczerbku na zdrowiu.
„We’re receiving a lot of phone calls to our hotline from newly mobilized or soon-to-be mobilized Russian men asking „What should I do to surrender correctly?” said Andriy Yusov, a representative of #Ukraine’s military intelligence on Ukr. Rada TV. Their morale is very low. pic.twitter.com/CfenVNgxXb
— Viktor Kovalenko (@MrKovalenko) September 27, 2022
Liczba dzwoniących miała znacznie wzrosnąć w związku z mobilizacją ogłoszoną w Rosji. Niektórzy telefonują przed przyjazdem na Ukrainę, niektórzy jeszcze przed mobilizacją.
„Dzwonią i pytają: Jeśli jestem zmobilizowany, co powinienem zrobić, aby się poprawnie poddać?” – mówi urzędnik wywiadu.
UPDATE: According to Ukriane’s Defense Intelligence Agency (GUR), numbers of mobilized Russians have been calling a special hotline to find out the proper way to surrender when deployed to the front lines. pic.twitter.com/XeljGASHQH
— Tim McMillan (@LtTimMcMillan) September 27, 2022
Wielu Rosjan dzwoni z okupowanego Krymu, przeczuwając zapewne postępu ukraińskich wojsk w odbijaniu okupowanych terytoriów. Agent wywiadu stwierdził, że częściowa mobilizacja Putina będzie przebiegać etapami, a niektórzy mężczyźni otrzymają powiadomienia o mobilizacji w późniejszym terminie. Przymusowo zmobilizowana może zostać również ludność z terenów okupowanych, po wcieleniu ich do Federacji Rosyjskiej w ramach trwającego pseudoreferendum.
Niewola lepsza niż śmierć
Rosyjskim jeńcom mają być gwarantowane warunki niewoli przewidziane przez przepisy konwencji genewskiej. Strona ukraińska chce wykorzystać pozyskanych w ten sposób jeńców do wymieniania ich na swoich wojskowych. Jak na razie infolinia spełnia swoje zadanie. Do tej pory wiele oddziałów miało poddać się, przekazując przy okazji stronie ukraińskiej swoje uzbrojenie. Część żołnierzy kontaktujących się z infolinią twierdziło, że zostało porzuconych przez swoje oddziały.
Ukraina nie ukrywa, że poddanie się to dla wielu rosyjskich żołnierzy jedyny sposób na ocalenie swojego zdrowia i życia.
„Lepiej poddać się i trafić do ukraińskiej niewoli niż dać się zabić z naszej broni” – mówił Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Źródło: Hromadske, zdj. tyt. Pravda.ua