Technologiczni giganci lubią raz na jakiś czas wymieniać się uszczypliwościami. Google jakiś czas temu zadrwiło z Apple w zabawnej reklamie. Innym razem Microsoft wyśmiał Google w kwestii aktualizacji. Szczególnie często wzajemnie drwić z siebie lubią jednak Samsung i Apple. Tak się składa, że południowokoreański gigant właśnie wyśmiał firmę z Cupertino ponownie.
Apple i problem z alarmami na iPhone’ach
Dlaczego Samsung wyśmiał Apple tym razem? W całej sprawie chodzi o problemy, jakich w ostatnim czasie zaczęli doświadczać posiadacze iPhone’ów. Otóż, użytkownicy z całego świata zaczęli się niedawno skarżyć na to, że alarmy w ich telefonach zaczęły grać zbyt cicho lub kompletnie przestały działać. W platformach takich jak Twitter (X) znajdziemy mnóstwo postów, w których użytkownicy wyrazili swoje niezadowolenie z tego faktu. Niektórzy skarżyli się za pośrednictwem TikToka.
Oczywiście, wielu posiadaczy iPhone’ów przez błąd z działaniem alarmów przegapiło ważne zobowiązania lub spóźniło się do pracy. Obecnie uważa się, że omawiany problem powiązany jest z „Funkcjami rozpoznającymi uwagę” wprowadzonymi w iOS 17. No dobrze, ale jak Samsung go wyśmiał? Proste – sięgając po mema.
Cios mistrzowsko wymierzony przez Samsunga
Brytyjskie konto Samsunga na Instagramie i TikToku opublikowało wczoraj krótki materiał wideo z podpisem „Użytkownicy Samsunga wstali wczoraj na czas”. Już sam ten podpis jest dość zabawny. Materiał wideo to jednak treści jeszcze zabawniejsze. To dlatego, że zawiera psa grającego na syntezatorze (znanego z mema Synthesizer Dog).
Najlepsze jest to, że filmowi opublikowanemu przez Samsunga towarzyszy muzyka w formie… zremiksowanej wersji domyślnego alarmu ze smartfonów tego producenta. Wisienką na torcie jest znajdujący się w kadrze napis „Bądźcie pewni, że nasze alarmy działają (ang. Rest assured our alarms GO OFF)”.
Cóż, osoba odpowiedzialna za powyższe wideo zdecydowanie powinna otrzymać podwyżkę. Z kolei Apple powinno w końcu naprawić błąd, który sprawia, że alarmy na iPhone’ach nie dzwonią.
Źródło: SamsungUK, fot. tyt. własne