Jednym z kryteriów poważnego podejścia do gier mobilnych jest grafika. Tej jednak wciąż brakuje do możliwości oferowanych przez konsole Xbox 360 czy PlayStation 3. Z pomocą może jednak przyjść firma Electronic Arts, która od maja rozpoczęła prace nad przeniesieniem silnika Frostbite 3.0 na systemy Android oraz iOS. Frank Gibeau, pełniący funkcję prezesa oddziału EA Labels (odpowiedzialnego za sektor mobilny) stwierdził, że już niebawem za sprawą Frostbite, zarówno tablety jak i smartfony będą oferowały możliwości graficzne zbliżone do PS3 oraz X360. Co więcej, silnik ten wykrorzystywany dotąd w wymienionych konsolach, może być bez trudu modyfikowany pod kątem urządzeń mobilnych.
Oznacza to, że podobnie jak w przypadku konsol, producenci gier będą mogli wraz z kolejnymi produkcjami znacząco podnosić graficzną poprzeczkę w swoich tytułach. Jeśli faktycznie do tego dojdzie, już wkrótce urządzenia mobilne mogą doczekać się nie tylko portów produkcji z konsol stacjonarnych, lecz także poważnie namieszać w tym sektorze za sprawą ekskluzywnych tytułów. Póki co jednak za wcześnie na ekscytację, tym bardziej, że powoli zbliżamy się do premiery konsol nowej generacji, które bez wątpienia postawią poprzeczkę graficzną jeszcze wyżej niż dotychczas.
Źródło: IGN