Bobby Kotick miał próbować opłacić dobry PR w mediach
Dyrektor generalny Activision Blizzard, Bobby Kotick, uznał, że doskonałym sposobem na zarządzanie kryzysowe w atmosferze skandalu, jest kupienie sobie przychylności mediów opisujących afery z udziałem firmy. Chodzi zwłaszcza o serwisy Kotaku i PC Gamer, które zostały wymienione w raporcie Wall Street Journal.
Według raportu amerykańskich dziennikarzy pomysł polegał na tym, aby kupić garść publikacji i zmienić nimi powszechną narrację o tym, co się dzieje w firmie. Oczywiście nie oznaczałoby to, że wszystkie media przestałyby zajmować się sprawą, ale z tworzenia wpisów zrezygnowałyby przynajmniej te największe i najbardziej znaczące serwisy w branży gier.
Activision zaprzeczyło już takiemu stanowi rzeczy, a właściciel Kotaku odmówił komentarza.
Według najnowszych doniesień i wbrew wcześniejszym spekulacjom, Bobby Kotick ma odejść z Activision Blizzard już po zamknięciu transakcji z Microsoftem. Przypominam, że Microsoft kupił Activision Blizzard za blisko 70 miliardów dolarów.
Źródło: WSJ