Taki piracki opis zdecydowanie pasuje do aktualnej sytuacji tej usługi, która od pewnego czasu boryka się z potężnymi problemami finansowymi, czego efektem były zwolnienia 1/3 załogi. Dziś swoje stanowisko opuścił z kolei jej CEO – Alex Ljung, choć zachował sobie prawo do zasiadania w radzie nadzorczej. Jego pozycję zajmie natomiast były szef Vimeo, Kerry Trainor.
Na fali tych nieprzyjemnych zdarzeń plusem wydaje się być natomiast informacja o dokapitalizowaniu spółki przez Raine Bank i singapurski fundusz Temasek – jak jednak wskazują nowi główni udziałowcy spółki, jest to fundusz ratunkowy, który ma jedynie pomóc w załataniu aktualnej dziury finansowej i podniesieniu wartości rynkowej tego startupu.
Czy takie działania pomogą w tak niewdzięcznej sytuacji? Czas pokaże.
źródło: techcrunch