Starlink zwiększa ceny za usługę. Misja SpaceX na Marsa sama się nie sfinansuje

Aleksander PiskorzSkomentuj
Starlink zwiększa ceny za usługę. Misja SpaceX na Marsa sama się nie sfinansuje
SpaceX po raz pierwszy podwyższa ceny, które trzeba będzie zapłacić za możliwość skorzystania z internetu satelitarnego Starlink. To również pierwsza taka zmiana, która pojawiła się od października 2020 roku – wtedy też Starlink otworzył się na klientów komercyjnych.

Ile trzeba będzie teraz zapłacić?

Starlink będzie (niestety) droższy

SpaceX rozesłało maila do swoich klientów, w którym to informuje ich o ogólnej podwyżce cen – jako przyczynę, firma Elona Muska podaje presję inflacyjną oraz zmiany na rynku. Pytanie: ile trzeba będzie zapłacić po zmianach?

W przypadku nowych klientów, którzy zdecydują się na wybór zestawu startowego zawierającego w sobie antenę satelitarną oraz inne akcesoria, cena wyniesie 599 dolarów (wcześniej było to 499 dolarów). Miesięczna opłata za usługę wzrasta z kolei do 110 dolarów (wcześniej było to 99 dolarów).

starlinkceny2
fot. Aurednich – Unsplash.com

Przeliczając te kwoty na złotówki (~2570zł i ~470zł) wygląda na to, że Starlink staje się bardzo drogi. Owszem, w przypadku osób mieszkających na terenach, na których rozwiązanie Elona Muska będzie jedyną alternatywą, cena pewnie dalej pozostanie do “przełknięcia”.

Czytaj też: Ukraina otrzymała zestawy Starlink w ekspresowym tempie. Działają doskonale

Co ciekawe, zmiana cen dotyczy także osób, które wpłaciły już swoje depozyty – w tym przypadku będą oni musieli dopłacić i przesłać dodatkowe pieniądze do SpaceX. Na swojej stronie firma Elona Muska podaje, że realizacja zamówień może potrwać nawet sześć miesięcy lub dłużej. Nowa cena subskrypcji zacznie obowiązywać od 22 kwietnia 2022 roku.

Próbując uzasadnić swoją podwyżkę cen, SpaceX informuje, iż od momentu uruchomienia Starlink w wersji beta w październiku 2020 roku firma potroiła liczbę satelitów na orbicie, czterokrotnie zwiększyła liczbę stacji naziemnych i stale ulepsza swoją sieć, aby zapewnić możliwie najszybsze połączenie z internetem.

No cóż, powszechnie wiadomo, że Starlink i pieniądze zarabianie na internecie satelitarnym będą wykorzystywane przez SpaceX do rozwoju technologii pozwalającej na lot w kierunku Marsa.

Jak zwykle – zapłacą za to przeciętni użytkownicy.

Źródło: TheVerge

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.