Gdy powstał Facebook, początkowo możliwe było pisanie na swojej tablicy postów o długości 160 znaków. Jakiś czas później ilość znaków zwiększono do 420, później (w lipcu bieżącego roku) – do 500. Ledwie miesiąc musieliśmy czekać na kolejną podwyżkę znaków – do 5000 tysięcy.
Jak się okazało, Facebook uznał, że i te pięć tysięcy nie wystarcza. Do naszej dyspozycji oddana więc została możliwość zamieszczania statusów długich na 60 tysięcy znaków. A dokładniej 63 206 tysięcy.
To jednak wciąż niewiele w porównaniu z brakiem limitu w Google+ (choć z testów redaktorów TechCrunch wynika, że statusy dłuższe niż 100 tysięcy znaków przestają być publikowane).
źródło: Facebook, TechCrunch