Stracił konto Steam warte 20 tys. dolarów. Valve odmawia pomocy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Stracił konto Steam warte 20 tys. dolarów. Valve odmawia pomocy

Jeden z graczy podzielił się dosyć przykrą historią. Okazuje się, że jego konto na platformie Steam o wartości 20 tys. dolarów zostało zablokowane. Zwrócił się więc do pomocy technicznej, lecz ta odmówiła pomocy. Zamiast tego poprosiła o specjalny kod, którego użytkownik nie posiada już od kilkunastu lat.

Pomoc techniczna Steam zawodzi coraz częściej

Coraz częściej można usłyszeć o dziwnej polityce Steam, zwłaszcza jeśli chodzi o odblokowywanie kont cechujących się wysoką wartością. Poszkodowanych użytkowników jest sporo i na różnych forach regularnie pojawiają się kolejne niepokojące opowieści. Właśnie jesteśmy świadkami jednej z nich. O co dokładnie chodzi?

Wszystko zostało opisane na Reddicie i widać, iż konsument nie do końca wie czy uda mu się odzyskać konto Steam warte około 20 tys. dolarów. Od lat wykorzystywał je nie tylko do zabawy i kupowania gier, ale także handlowania skórkami do Counter-Strike: Global Offensive, co rzecz jasna nie jest zabronione.

Do tej pory nie napotkał żadnych problemów. Sytuacja zmieniła się jednak, gdy gracz postanowił wybrać się w podróż po świecie. Dosyć często zmieniał swoją lokalizację, bowiem z Niemiec przetransportował się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a potem do Turcji. Wszędzie brał ze sobą laptopa oraz logował się na to samo konto Steam.

Źródło: Reddit (u/Wild_Ferret8963)

Co więc poszło nie tak? Valve wykryło podejrzaną aktywność na koncie – mowa nie tylko o zmianie lokalizacji, ale też handlu ekwipunkiem o wartości pół tysiąca dolarów. Dlatego też właściciel platformy nie chciał ryzykować i po prostu zablokował konto twierdząc, że korzystała z niego inna osoba. To dosyć zrozumiałe działanie, ale wyłącznie pod warunkiem bezproblemowego odzyskania do niego dostępu po jednorazowym skontaktowaniu się z pomocą techniczną.

Czy konto da się odzyskać?

Tak się jednak nie stało, użytkownik został poproszony o… podanie kodu, który posłużył mu w 2005 roku do utworzenia konta objętego blokadą. Naturalnie gracz tego ciągu znaków już nie posiadał, zapomniał nawet o jego istnieniu. Valve więc rozłożyło ręce i powiedziało, że nic więcej nie da się zrobić.

Wiele osób zapewne by odpuściła dalszą batalię, ale należy mieć na uwadze, że na profilu gracza znajdował się ekwipunek o wartości 15 tys. dolarów oraz gry warte mniej więcej 5 tys. dolarów. Raczej nikt nie chciałby bezpowrotnie stracić dostępu do takich pieniędzy, prawda?

Źródło: Reddit (u/Realseetras)

To jednak nie pierwsza tego typu sytuacja. Z podobnymi problemami niejednokrotnie borykały się inne osoby będące właścicielami kont o wysokiej wartości. Jak możemy wyczytać pod powyższym postem na Reddicie, wszystko kręci się wokół kontrowersyjnych zmian w polityce samej platformy.

Zostały one wprowadzone już kilka lat temu. Sprowadzają się do utrudnień w obrębie zmiany lokalizacji czy innych istotnych zmian na profilu. Wniosek jest więc jeden – warto zapisywać gdzieś wszystkie kody podawane przez Steam, nie wiadomo bowiem kiedy się przydadzą.

Jeśli zaś chodzi o tytułową historię, to na razie internauta nie do końca wie, co robić. Próbuje kontaktować się ze wszystkimi przedstawicielami platformy, w tym jej właścicielem.

Trzymamy kciuki, by udało się odzyskać konto. Obecnie jednak sytuacja nie prezentuje się zbyt kolorowo.

Źródło: Reddit (u/Wild_Ferret8963) / Zdjęcie otwierające: Valve

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.