Szpanował na Instagramie szybką jazdą. 23-latek szybko pożałował

Maksym SłomskiSkomentuj
Szpanował na Instagramie szybką jazdą. 23-latek szybko pożałował
Żyjemy w czasach, w których głupota, prostactwo i lekkomyślność są czymś, co pozwala szybko zyskać sławę w Internecie. W większości przypadków niestety się to opłaca. Wielu dzisiejszych influencerów to osoby rozpoznawalnie wyłącznie za sprawą swoich wybryków. W ślad idoli nierzadko idą naśladowcy, pragnący popisać się przed znajomymi i nieznajomymi w sieci. 23-latek z Mroczenia za chwalenie się idiotycznym i nielegalnym zachowaniem na Instagramie dostał już „nagrodę” od Policji.

Nie przegap: Patostreaming przestępstwem w Polsce. Udostępnisz? Marny Twój los

Przekroczył prędkość o 156 km/h. Chwalił się tym w sieci

Osoby przekraczające prędkość na polskich drogach są prawdziwą plagą, z którą nierówną walkę prowadzą przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości. Czym innym jest jednak zwykłe zagapienie się i w efekcie nieznaczne przekroczenie prędkości, a czym innym celowa jazda z prędkością, jaką powinno się osiągać wyłącznie na zamkniętych obiektach. W długi weekend majowy 23-letni mieszkaniec Mroczenia postanowił sprawdzić, na co stać kierowane przez niego samochody marek LexusMercedes.

3 maja tego roku policjanci z powiatu kępińskiego prowadzili analizę filmów udostępnianych na serwisach internetowych i portalach społecznościowych, celem namierzenia łamiących prawo uczestników zlotów samochodowych. Tak, policjanci regularnie to robią. Jedną z osób namierzonych okazał się opisywany tu 23-latek. Po raz pierwszy prędkość przekroczył 29 kwietnia, kiedy w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 40 km/h samochodem marki Lexus. To nie był szczyt jego głupoty.

W ostatni dzień tegorocznej majówki ten sam mężczyzna wrzucił na platformę Instagram film, na którym poza terenem zabudowanym przekroczył prędkość o 156 km/h. Do wykroczenia doszło na drodze ekspresowej S11 w kierunku Baranowa. Licznik pojazdu marki Mercedes wskazywał 256 km/h.

instagram auto

Zrzuty ekranu z filmów 23-latka udostępnione przez polską Policję. | Źródło: KPP Kępno

Za oba wykroczenia młodego kierowcę ukarano mandatem w wysokości 3800 złotych i 36 punktami karnymi. Oznacza to oczywiście utratę prawa jazdy i konieczność ponownego zdawania egzaminu.

Notabene godnym odnotowania jest tu fakt, że w niepamięć dawno już odeszły tłumaczenia o tym, że wskazania prędkościomierza na takich filmach są tylko „fotomontażem”. Takim argumentem uwielbiali zasłaniać się niektórzy polscy youtuberzy motoryzacyjni.

Źródło: KPP Kępno

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.