To już drugie urodziny społecznościowego rywala OLX. Z tej okazji dostał on nieco nowych funkcji. Jeśli chcemy wystawić starą komodę na sprzedaż wystarczy, że wrzucimy jej zdjęcia, a serwis samodzielnie odczyta co to jest i przypasuje kategorię meble, a także porówna nasz produkt z innymi ofertami i zasugeruje cenę.
Nie tylko sprzedawcy będą mieli łatwiej. AI pomoże nam także w zakupach. Na podstawie rozpoznawania obiektów z obrazków, wystarczy przesłać zdjęcie naszych słuchawek, które się popsuły, a serwis zaproponuje nam oferty zamienników. Możemy także znaleźć na przykład krzesło o określonej wielkości i designie. W przyszłości Facebook chce to rozwinąć do tego stopnia, że wysyłając zdjęcie salonu, dostaniemy listę mebli w odpowiednim stylu i odpowiedniej wielkości.
Ostatnią z bardzo przydatnych funkcji jest ocenianie sprzedawców. Moim zdaniem jest to największa mrzonka OLX – nie wiemy od kogo kupujemy. Teraz będziemy od razu widzieli czy kupujący mieli jakieś problemy ze sprzedawcą, czy jednak jest on w pełni godny zaufania. Ponadto rozbudowane zostały urządzenia do raportowania, co znacznie ułatwi zgłaszanie fałszywych ogłoszeń z poziomu aplikacji.
Źródło: Facebook