SpaceX udostępnia wyniki testów internetu Starlink
Firma SpaceX poinformowała, że udało jej się osiągnąć opóźnienie w przesyłaniu danych na poziomie poniżej 20 milisekund. Oznacza to, że jest ono nieco wyższe niż w przypadku światłowodu, ale porównywalne ze starszymi technologiami naziemnymi. Prezentacja wysłana przez przedstawicieli firmy do Federalnej Komisji Łączności Stanów Zjednoczonych rzuca światło na wiele innych interesujących danych.
W rzeczonej prezentacji widnieją wyniki dwóch testów przeprowadzonych w popularnym serwisie Speedtest.net. Dokonano ich 30 czerwca w Seattle, w stanie Waszyngton, w chwili, gdy na orbicie znajdowało się zaledwie 500 satelitów. W pierwszym internet satelitarny Starlink osiągnął prędkości pobierania i wysyłania danych na poziomie odpowiednio 103,7 Mbit/s i 41,99 Mbit/s. W drugim rezultaty był tylko nieco gorsze i wynosiły 102,88 Mbit/s i 40,58 Mbit/s. Opóźnienie wynosiło zaledwie 19/18 ms.
Dodajmy, że przesłane do FCC wyniki pomiarów prędkości internetu Starlink są lepsze niż te, które ujawniono miesiąc temu.
David Goldman z SpaceX w prezentacji podaje, iż początkowe testy internetu satelitarnego Starlink wskazywały opóźnienia na poziomie 30 ms. Internet przewodowy w Stanach Zjednoczonych według danych przytaczanych przez Speedtest.net ma średnie opóźnienia na poziomie 25 ms, a mobilny – 48 ms.
Kolene satelity Starlink zmierzają na orbitę
W prezentacji możemy przeczytać, iż SpaceX buduje mniej więcej 120 satelitów każdego miesiąca. Docelowo, na orbicie znajdą się tysiące takich urządzeń, których zadaniem będzie zapewnienie internetu o zasięgu globalnym, o prędkości pobierania danych na poziomie 1 Gbit/s.
Slajd z prezentacji SpaceX dostarczonej FCC. | Źródło: SpaceX
Internet od SpaceX ma być dostępny globalnie już w 2021 roku. Jeśli chcielibyście z niego korzystać w przyszłości, udajcie się pod adres Starlink.com i wypełnijcie odpowiedni formularz.
Źródło: FCC