Osoby korzystające z mobilnej aplikacji T-Mobile donoszą, że zamiast swoich danych widzą te należące do innych klientów. Byłoby to całkiem zabawne, gdyby nie fakt, iż mówimy o numerach telefonu, identyfikatorach urządzeń czy informacjach dotyczących kart kredytowych. Operator sieci komórkowej zabrał głos w tej sprawie.
Klienci T-Mobile sprankowani – wchodzą do apki, a tam ktoś inny
Żyjemy w czasach, gdzie korporacje zapewniają klientów o ich bezpieczeństwie oraz prywatności. Nieco kłóci się to jednak z licznymi wyciekami oraz procesami dotyczącymi istotnych naruszeń. Trudno więc ufać firmom, które nie do końca dotrzymują słowa. Zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z sytuacjami takimi jak ta tytułowa.
Jest ona dosyć dziwna, bowiem wielu klientów T-Mobile zaczęło za pośrednictwem Twittera/Reddita informować o niecodziennym widoku po otwarciu mobilnej aplikacji operatora. Dostrzegli tam bowiem… dane należące do innych osób. Bez problemu więc mogli sprawdzić stan ich konta, historię zakupów, informacje o podłączonych kartach kredytowych czy nawet adres zamieszkania. Wszystko to formalnie nadal będąc zalogowanym na swoje konto.
Skala tego zjawiska nie jest do końca znana, ale sami musicie przyznać, że nie brzmi to za ciekawie. Nawet jeśli problem dotknął tylko garstki konsumentów, to mówimy o poważnej luce w systemach bezpieczeństwa. Niedługo po debiucie pierwszych zgłoszeń T-Mobile poprosiło o zaprzestanie udostępniania jakichkolwiek zrzutów ekranu.
Kilka godzin później dowiedzieliśmy się, że operator bada sprawę, ale próżno szukać jakichkolwiek konkretów. Można zwrócić się do T-Mobile w wiadomości prywatnej, by pomóc w szybszym rozwiązaniu kłopotu.
Co ciekawe, użytkownicy twierdzą, że co pewien czas zmienia się im konto, do którego mamy dostęp. Wszystko brzmi więc niezwykle podejrzanie i jedyne co można zrobić to czekać na kolejny oficjalny komunikat.
Miejmy nadzieję, że dziura w zabezpieczeniach zostanie załatana szybko. Możliwe też, iż mamy do czynienia z atakiem hakerów, ale nie zostało to potwierdzone. Część klientów jednak na pewno straci zaufanie do firmy.
Źródło: The Verge, Twitter (@TMobileHelp) / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@mbaumi)