TikTok ma problem. Sporo treści na platformie to fake newsy

Piotr MalinowskiSkomentuj
TikTok ma problem. Sporo treści na platformie to fake newsy
Najnowsze raporty wskazują na niekoniecznie wysoką wiarygodność treści publikowanych na TikToku. Okazuje się, że wyszukiwarka wbudowana w aplikację wyświetla sporo materiałów o charakterze dezinformacyjnym – analitycy twierdzą, że nawet usługa od Google jest pod tym względem lepsza. To już o czymś świadczy i warto nieco uważniej spoglądać na treść wyświetlanych filmików. Okej, ale o jak sporej skali problemu mówimy?

Fake newsy to istna plaga na TikToku 

Nie da się ukryć, że dezinformacja to dosyć poważny problem – zwłaszcza w dobie powszechnego dostępu do internetu. Każdy może opublikować zdjęcie/materiał wideo prezentujący coś nie do końca zgodnego z prawdą. Oczywiście większość platform wyposażonych jest w technologie i algorytmy mające na celu wykrywanie fake newsów i zwalczanie ich za wszelką cenę. Daleko jednak temu wszystkiego do ideału, co może śmiało potwierdzić każda osoba mająca styczność z social mediami.

Wygląda jednak na to, że TikTok znajduje się na szczycie jeśli chodzi o platformy „przyjazne fake newsom”. Tak wniosek można przynajmniej wynieść po raporcie firmy NewsGuard – ponad 20% filmików dostępnych z poziomu wyszukiwarki aplikacji ma prezentować nieprawdziwy obraz świata. Mowa tu chociażby o fake newsach odnośnie do wojny na Ukrainie, aborcji czy wyborów prezydenckich w USA. Co więcej – tego typu materiały nie są jakoś specjalnie ukrywane.

tiktok fake news 1Źródło: NewsGuard

Treści o charakterze dezinformacyjnym miały pojawiać się już w pierwszych 20 wynikach wyszukiwania. To bardzo złe wieści – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę nieustannie rosnącą popularność TikToka. Jak możemy wyczytać z raportu NewsGuard:

Przeanalizowaliśmy 540 wyników TikToka, opierając się na przejrzeniu 20 najlepszych wyników z 27 wyszukiwań dotyczących tematów wiadomości. Stwierdziliśmy, że 105 filmów – 19,4 procent – zawierało fałszywe lub wprowadzające w błąd twierdzenia. Te hasła wyszukiwania obejmowały neutralne frazy, takie jak „wybory 2022” i „szczepionka mRNA”, a także wyszukiwania, które mogą być wykorzystane do uzyskania informacji o kontrowersyjnych tematach wiadomości, takich jak „6 stycznia FBI” i „spisek Uvalde tx”. Wiele z tych obciążających fraz zostało zasugerowanych przez pasek wyszukiwania TikTok, gdy wpisaliśmy neutralne frazy.

Głos w sprawie zabrał rzecznik prasowy TikToka. Skomentował on sytuację w następujący sposób:

Wytyczne dla społeczności jasno określają, że nie pozwalamy na szkodliwe dezinformacje, w tym dezinformacje medyczne, i będziemy je usuwać z platformy. Współpracujemy z wiarygodnymi organizacjami, aby podnieść autorytatywne treści na tematy związane ze zdrowiem publicznym, a także współpracujemy z niezależnymi weryfikatorami faktów, którzy pomagają nam ocenić dokładność treści.

tiktok fake news 2Źródło: NewsGuard 

No cóż, otrzymaliśmy ogólne tłumaczenie niekoniecznie odnoszące się do przedstawionego problemu – lecz raczej nikogo to nie dziwi. Warto jednak w tym miejscu przyjrzeć się dosyć strasznemu porównaniu. Okazuje się, że TikTok ukazuje więcej fake newsów niż… wyszukiwarka Google. Ma ona prezentować wyniki lepszej jakości i charakteryzujące się mniejszą polaryzacją. To może być dla niektórych ogromne zaskoczenie.

Oczywiście nie oznacza to, że TikTok nie walczy z fake newsami. Firma ByteDance chwali się, iż niedawno z aplikacji zniknęło ponad 102 mln filmów, lecz według NewsGuard… tylko jeden procent z tej liczby dotyczy treści naruszających zasady autentyczności i wiarygodności. Nie jest więc dobrze i jedynym sposobem na przeciwdziałanie zjawisku dezinformacji jest podjęcie zdecydowanych działań przez firmy i organizacje. W innym przypadku raczej wciąż będziemy musieli robić dokładny research przy weryfikacji każdej informacji – chociaż to i tak jest wskazane bez względu na okoliczności.

Źródło: NewsGuard

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.