Tim Cook: produkty Apple nie służą do „bezmyślnego scrollowania”

Aleksander PiskorzSkomentuj
Tim Cook: produkty Apple nie służą do „bezmyślnego scrollowania”
{reklama-artykul}
Tim Cook udzielił kilka dni temu wywiadu podczas swojej podróży do Nowego Jorku. Dyskusja dotyczyła między innymi dbania o siebie oraz życia w cyfrowym świecie, a także sposobów na konkretne odprężenie się. Cook twierdzi, iż Apple nie chce, aby sprzęty firmy były wykorzystywane do bezmyślnego scrollowania.

Zamiast tego, produkty z jabłkiem w logo mają służyć do kreatywności.

Tim Cook odważnie o urządzeniach Apple

We wspomnianej rozmowie, Tim Cook wiele razy zwracał uwagę na narastające problemy ze zdrowiem psychicznych przeciętnych użytkowników. Szef Apple promował także aplikację Shine, która wygrała w konkursie Apple Best of App Store 2020 i pomogła wielu osobom borykającym się z różnymi zaburzeniami. Cook stwierdził również, iż sama technologia powinna służyć ludzkości, a nie odwrotnie. CEO amerykańskiego giganta jest zmartwiony bezmyślnym scrollowaniem treści na smartfonach – według Cooka takie zachowanie w dłuższej perspektywie prowadzi donikąd.

Szef Apple’a chce, aby ludzie za pomocą sprzętów z jabłkiem w logo odkrywali i wykorzystywali swoją kreatywność. Cookowi chodzi więc między innymi o robienie zdjęć czy też rozmawianie z rodziną i przyjaciółmi przy wykorzystaniu technologii Face Time.

timcookscrollowanie2
fot. Charles Deluvio – Unsplash.com

Co ciekawe, Cook przyznał również, że odkąd Apple wprowadziło funkcję “Czas na ekranie”, to ta pomogła marce lepiej zrozumieć zachowania użytkowników, a także budować nowe rozwiązania optymalizujące czas korzystania ze smartfona. Trudno się z tym nie zgodzić – nowa funkcja Focus, która zadebiutowała w ramach iOS 15 jest tego dobrym przykładem.

Choć szef Apple nie wymienił niektórych aplikacji jednoznacznie, śmiało można założyć, że bezmyślne scrollowanie przez użytkowników zostało przypisane TikTokowi, Facebookowi czy Instagramowi.

Z jednej strony Apple faktycznie pokazuje, że chce dbać o zdrowie mentalne użytkowników, a z drugiej firma robi wszystko, aby uzależnić nas od swojego ekosystemu w jak najszybszym czasie.

I komu tu teraz wierzyć?

Źródło: PhoneArena / fot. David Grandmougin – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.