Podejrzany został zatrzymany przez policjantów już w drugiej połowie grudnia. Postępowanie przygotowawcze było prowadzone przez dział prokuratury zajmujący się cyberprzestępczością.
W trakcie postępowania zabezpieczono urządzenia elektroniczne należące do Pawła K., na podstawie których potwierdzono nielegalną transmisję gali.
Prokuratura oszacowała, że transmisja była oglądana przez ponad 17 tys. internautów. Straty Cyfrowego Polsatu z tytułu nielegalnej działalności mężczyzny mogą zatem wynosić nawet 636 tys. złotych.
Podejrzany usłyszał zarzuty naruszenia ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Grozi mu nawet dwa lata więzienia.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Warszawie / Foto: Artur Andrzej, Wikimedia Commons