TVP kasuje archiwalne nagrania z YouTube. Twórcy banowani

Maksym SłomskiSkomentuj
TVP kasuje archiwalne nagrania z YouTube. Twórcy banowani

Bardzo złe wieści dla wszystkich miłośników youtube’owych kanałów z archiwalnymi treściami z Telewizji Polskiej. Czołowi twórcy tego rodzaju materiałów biją na alarm: TVP kasuje archiwalne nagrania, nie umieszczając ich ponownie nigdzie w sieci. O sprawie poinformował między innymi prowadzący popularny kanał Telewizja z Kartonu, ale i osoby bezpośrednio poszkodowane.

TVP kasuje archiwalne nagrania z kanałów YouTube

Na YouTube nie brakuje wspaniałych filmów tworzonych przez pasjonatów zainteresowanych minionymi czasami. Za doskonały przykład może posłużyć wspomniany tu kanał Telewizja z Kartonu, gdzie oprócz lubianych „icebergów” da się obejrzeć chociażby podsumowania wydarzeń z czasów młodości wielu internautów. Lwia część wykorzystywanych materiałów należała do Telewizji Polskiej – niemało stanowiło tak zwane „lost media”, których nie da się znaleźć nigdzie w sieci. Teraz TVP kasuje archiwalne nagrania, a twórcy otrzymują bany za ich wykorzystywanie.

Wygląda na to, że Telewizja Polska chce w ten sposób chronić swoje prawa autorskie. Problem polega na tym, iż usuwane treści nie są publikowane w innych miejscach. Czasami chodzi jedynie o krótkie urywki, czasami jednak o świetne materiały, do których Polacy już nigdy nie uzyskają dostępu.

TVP kasuje archiwalne nagrania
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z YouTube

Niesamowitą hipokryzją ogólnie wykazują się stacje, które ściągają nagrania z prywatnych kanałów na YT, puszczając jednocześnie w serwisach informacyjnych przez 40 minut zapętlony 15-sekundowy fragment czyjegoś nagrania z tego samego serwisu. Tam prawo cytatu działa, tutaj już nie

– zwraca uwagę jeden z komentujących.

Co istotne, twórcy są banowani, a TVP nie przejmuje monetyzacji treści, nie próbując nawet rozwiązywać sprawy polubownie.

Najgorsze jest to, że usunięto kanał, na którym były archiwalne odcinki programu popularnonaukowego „Sonda” z lat 80. Odcinków, których… sama TVP nie posiada w swoich archiwach, gdyż taśmy z nagraniami były nadpisywane przez inne programy, uroki czasów komunistycznej biedy. Ten, kto do tego dopuścił, jest zwykłym barbarzyńcą, żeby nie użyć ostrzejszych słów…

– pisze @jacekkomarczuk4889.

To jak usuwają niech założą kanał na YT TVP Archiwum i tam wstawiają takie rzeczy, będą zarabiać, będą chronione prawa autorskie ale przedewszystkim historia zostanie zachowana. A tak to NIE BĘDZIE NICZEGO jak to mawiał klasyk

– proponuje @RedSickle.

Co dalej?

Telewizja Polska jako właściciel praw może oczywiście dochodzić swoich racji także i w ten sposób. Pytanie brzmi: czy odpowiedzialni za te działania, reprezentujący media publiczne, zadbają o to, aby udostępnić je obywatelom w inny sposób? Telewizja Polska jest utrzymywana w końcu z pieniędzy wszystkich Polaków, więc tworzone przez nią treści powinny być dostępne powszechnie – także te archiwalne, o ile mogą być udostępniane zgodnie z obowiązującym prawem.

Niektórzy uważają, że treści tworzone za publiczne pieniądze powinny być dostępne na licencji publicznej. Jest to niestety niemożliwe, bowiem najczęściej nadawcy publiczni jak TVP sami licencjonują treści. Co z dozwolonym użytkiem? To zupełnie inna kwestia i nie wiadomo, dlaczego TVP kasuje archiwalne nagrania i uderza w niezależnych twórców, wykorzystujących je do tworzenia swoich dzieł.

[Aktualizacja, godz. 11:17, 26.08.2024 r.]:

Dział Komunikacji Korporacyjnej TVP skontaktował się z nami i wysłał oświadczenie w sprawie publikacji, które przytoczyliśmy w kolejnym wpisie.

Źródło: YouTube @Telewizja z Kartonu

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.