Nowy regulamin Twitcha
Twitch nadal boryka się z problemami związanymi z obraźliwym zachowaniem, a nawet molestowaniem seksualnym, zarówno na platformie, jak i… w samej firmie. W grudniu Twitch opublikował zaktualizowany zestaw zasad, W ramach którego zapowiedziano poważniejsze traktowanie molestowania i znęcania się. Przyznano przy tym, że kobiety, osoby kolorowe i społeczność LGBTQ+ były dotknięte „nieproporcjonalną” ilością tego toksycznego zachowania na platformie. W zasadach korzystania z Twitcha pojawiły się wzmianki o działaniach, za które grozi blokada konta, nawet jeśli te wydarzą się poza platformą. Wśród nich znalazł się ekstremizm, terroryzm, groźby przemocy, przestępstw na tle seksualnym oraz powiązania ze znanymi grupami szerzącymi nienawiść.
Do przytaczanych zachowań tych zaliczają się, zgodnie z regulaminem:
- Brutalna przemoc i skrajny ekstremizm.
- Działania terrorystyczne lub rekrutacja do grup terrorystycznych.
- Wyraźne i/lub wiarygodne groźby przemocy masowej (np. groźby odnoszące się do grupy ludzi, wydarzenia lub miejsca gromadzenia się ludzi).
- Przewodniczenie lub członkostwo w znanej grupie szerzącej nienawiść.
- Dopuszczanie się czynności seksualnych bez przyzwolenia drugiej osoby i/lub napaści na tle seksualnym bądź świadomie współuczestnictwo w takich czynnościach.
- Wykorzystywanie seksualne dzieci, takie jak uwodzenie dzieci oraz pozyskiwanie/rozprzestrzenianie materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich.
- Działania, które bezpośrednio i wyraźnie zagrażają zdrowiu fizycznemu społeczności serwisu Twitch.
- Wyraźne i/lub wiarygodne groźby wobec serwisu Twitch, w tym pod adresem personelu serwisu Twitch.
Idea potępiania i sankcjonowania działań sprzecznych z prawem jest szczytna i jak najbardziej słuszna, jednakże mam co do powyższych nowości dwie wątpliwości.
Czytaj także: Streamerka rzuciła swoim kotem, wcześniej poiła go wódką – internauci wściekli
Nieostrość przepisów i działanie na pokaz
Pierwsza z nich dotyczy szeroko pojmowanej politycznej poprawności i tego, co można zaliczać do grona działań „szerzenia nienawiści”. Nie mam na myśli sytuacji oczywistych, ale tych podlegających subiektywnej ocenie. Czy moderator Twitcha jednoosobowo oceni to na podstawie własnych przekonań? Serwis powinien czym prędzej to doprecyzować.
Druga kwestia to „uwodzenie dzieci”. Twitch znany jest ze swojego… liberalnego podejścia do skąpo odzianych streamerek, które ze swojego ciała uczyniły towar. Zupełnie nie rozumiem dlaczego Twitch chce walczyć z uwodzeniem dzieci poza platformą, skoro pozwala na to na niej! Cały kanał IRL zasypany jest transmisjami kobiet nierzadko sprzedających swoje rozbierane zdjęcia i odważne filmy ze swym udziałem na serwisach pokroju Onlyfans.
Ten wykonałem chwilę później. Tak, to Twitch, a nie serwis z filmami dla dorosłych. | Źródło: mat. własny z Twitch
Ciekawe, czy nasza gwiazda reklamuje swoje konto na Onlyfans…
Cóż za zaskoczenie. To nie jest wyjątek. To reguła. | Źródło: mat. własny
Naprawdę nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na skomentowanie zmian w OWU Twitcha w świetle tego, na co obecnie pozwala się na platformie. Ustanowienie nowego regulaminu wygląda na typowe działanie pod publiczkę, którym będzie można pochwalić się w którymś z raportów – „zobaczcie, robimy coś, by Internet był lepszym miejscem”.
Być może wielkie sprzątanie warto rozpocząć od własnego podwórka?
Źródło: Twitch, mat. własny