Okazuje się, że za taką plakietkę trzeba będzie zapłacić. I to niemało.
Płacenie za weryfikację konta sposobem na zwiększenie przychodów?
Elon dał swoim pracownikom pierwsze ultimatum. Albo wprowadzą oni nową funkcjonalność maksymalnie do 7 listopada albo… zostaną zwolnieni. Cała sprawa rozbija się o weryfikację konta i chęć zmniejszenia ilości botów na Twitterze. Musk chce zamienić dotychczasową subskrypcję Twitter Blue (w cenie 4,99 dolara miesięcznie) na droższy model, który dodatkowo będzie weryfikował użytkowników dając im dostęp do specjalnego oznaczenia obok nicku na Twitterze.
Pomimo tego, że Musk jest szefem Twittera zaledwie od trzech dni, to widać już, że zaczął prowadzić niesamowitą ofensywę w kierunku zmian na platformie społecznościowej. Pytanie, ile jeszcze szkód będzie w stanie wyrządzić?
fot. Unsplash.com
Dla przypomnienia, Twitter Blue to subskrypcja, która została uruchomiona prawie rok temu jako sposób na pozbycie się reklam oraz dostęp do dodatkowych funkcjonalności – na przykład edycji tweetów. Elon Musk chce wykorzystać ten model do zwiększenia przychodów Twittera tak, aby abonament stanowił ponad połowę gotówki zarabianej przez serwis.
Czy to mu się uda? Tego jeszcze nie wiadomo. Obecnie w siedzibie głównej platformy trwa spory chaos. I tak jeszcze pewnie zostanie przez jakiś czas. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko obserwować tę sytuację.
Źródło: Platformer / fot. Twitter