Zainteresowani planem Blue będą musieli zapłacić 3,49 dolara miesięcznie w Kanadzie i 4,49 dolara w Australii. Dzięki zaktualizowanym danym dotyczącym aplikacji w sklepie App Store dowiedzieliśmy się również, że w naszym kraju kwota ta wyniesie 13,99 zł.
Twitter Blue – co dostaniemy w zamian?
Plan Blue oferuje na przykład długo wyczekiwaną przez użytkowników funkcję cofania wpisów. Polega ona na tym, że w ciągu 30 sekund od kliknięcia przycisku “opublikuj”, będzie można jeszcze wycofać widoczność tweeta i wprowadzić ewentualne poprawki, albo też całkowicie z niego zrezygnować. Poza tym, subskrybenci będą mogli uporządkować treści wyświetlane w portalu zakładkami tematycznymi i zapisywać ulubione tweety w personalizowanej bibliotece.
W odbiorze dłuższych treści ma pomóc z kolei tryb czytania, który wyświetli obszerniejsze wpisy w przystępnej formie. Esteci z kolei mogą docenić możliwość personalizowania kolorów aplikacji mobilnej i zmiany wyglądu jej ikony. Dla użytkowników uiszczających opłaty przewidziano też specjalną obsługę klienta.
Słabe wyniki powodem wprowadzenia opłat?
W kwietniu Twitter nieznacznie wyprzedził oczekiwania analityków z Wall Street dotyczące zysków za pierwszy kwartał. Nie spełniła się jednak prognoza dotycząca dziennego wzrostu liczby użytkowników. Szacowano, że powinna ona urosnąć do około 206 milionów, a jak właśnie ujawniono, w tej chwili Twitter może pochwalić się “zaledwie” 199 milionami aktywnych userów. Co więcej, spółka zanotowała w ostatnich miesiącach znaczny spadek wartości akcji.
Źródło: Blog.Twitter.com, fot. tyt. Twitter