W praktyce zmiana będzie ledwo widoczna dla użytkowników, gdyż pod każdym wpisem w miejscu daty publikacji zniknie tylko „via” (przez) i nazwa źródła. Pozostałe elementy nie ulegną zmianie, jednak dla samego Twittera zmiany te mogą być bardziej widoczne. Warto dodać, że cały proces rozpoczął się już w lipcu, kiedy to Twitter usunął ten sam znacznik w aplikacji na iPhone’a. Teraz to samo wprowadzono w przeglądarkach komputera, zaś użytkownicy nie będą od teraz wiedzieć za pośrednictwem jakiego źródła została wiadomość. Skąd taka strategia ze strony Twittera?
Jak twierdzą przedstawiciele firmy, zabieg ten ma na celu ujednolicenie korzystania z ich rozwiązania, a przy tym zachować spójność. W praktyce jednak jasne jest, że Twitter nie chce robić reklamy konkurencji, a jednocześnie uświadomić, że to oryginalny klient powinien być używany przez Internautów. Dotychczas wyświetlany wynik był również darmową reklamą dla innych, co najprawdopodobniej zostanie wykorzystane do płatnej reklamy w przypadku, gdy konkurencja będzie chciała poinformować o takiej możliwości. Z pewnością z marketingowego punktu widzenia jest to dobry krok, jednak na reakcje użytkowników przyjdzie nam zapewne jeszcze poczekać.
Źródło: The Next Web