Kadyrov informs in his Telegram channel that the deputy of the State Duma Adam Delimkhanov is in #Ukraine pic.twitter.com/uFzS9fKX5e
— NEXTA (@nexta_tv) March 13, 2022
Przywódca Czeczenii dał się nabrać na prosty trik
Jeżeli rozmawiacie z kimś nieznajomym w Internecie, a chcecie dowiedzieć się skąd dokładnie pisze, wystarczy wysłać mu odpowiednio spreparowany link, na przykład poprzez serwis iplogger.org. Gdy tylko w niego kliknie, dowiecie się z dość dużą dokładnością, w jakiej miejscowości się znajduje. Na taką trywialną złapał się lider Czeczenów, Ramzan Kadyrow.
Ukraińska Prawda potwierdziła za pomocą swoich źródeł w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, że Ramzan Kadyrow nie przebywał na Ukrainie w ostatnich dniach. Propagandysta w nagraniu opublikowanym na Telegramie sugerował, że dowodzi wojskami stacjonującymi zaledwie 7 kilometrów od centrum Kijowa. Okazało się to kolejnym kłamstwem najeźdźców. Jak dokładnie je zdemaskowano?
„Za pomocą publicznej usługi online próbowaliśmy znaleźć adres IP, kraj i miasto, w którym znajduje się telefon Kadyrowa, korzystając z jego numerów. W usłudze można wygenerować link, który pozwala znaleźć lokalizację numeru, gdy tylko użytkownik kliknie w ten link. Użytkownik nie jest świadomy oszustwa, ponieważ link po prostu przenosi go do powiązanej z nim witryny – innej niż bramka sprawdzająca dane” – tłumaczą dziennikarze serwisu Pravda.com.ua.
Dziennikarze serwisu Pravda napisali wiadomość do Kadyrowa w komunikatorze Telegram, przedstawiając się jako dziennikarka rosyjskiej agencji RIA Novosti, Irina Badmajewa. Dodali w niej link do artykułu rzekomo dotyczącego pochwalnego tekstu na temat obecności Kadyrowa na Ukrainie w tym samym dniu, w którym według przytoczonego wyżej filmu był on na Ukrainie pod Kijowem. Kadyrow otworzył link, wysyłając dziennikarzom dane swojej lokalizacji. Telefon Kadyrowa znajdował się w Groznym, stolicy Czeczenii.
Lokalizacja telefonu Ramzana Kadyrowa. | Źródło: pravda.com.ua
Oczywiście Kadyrow mógł korzystać z VPN, ale serwisy tego rodzaju są w stanie odczytać to, że dana osoba z VPN korzysta. Zaawansowane usługi pokazują często całą siatkę przekierowań, wraz z lokalizacją ukrywaną przez VPN.
SBU uwiarygadnia prowokację dziennikarzy
Dodatkowe potwierdzenie stanowią informacje przekazane przez SBU. Według źródeł Ukraińskiej Prawdy w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, Kadyrow korzysta z dwóch numerów telefonów. Według ukraińskich operatorów telefonii komórkowej numery te nie łączyły się z ukraińskimi sieciami komunikacyjnymi w ciągu ostatnich 7 dni.
Jak widać nie trzeba wcale bardzo zaawansowanej technologii, aby wykryć manipulację. Z takich samych narzędzi korzystają znani YouTuberzy prezentujący praktyki cyberprzestępców, jak choćby Pleasant Green.
Źródło: pravda.com.ua