Ciemne chmury zbierają się nad kolejnymi podmiotami zajmującymi się organizacją gal MMA w Polsce. Urząd Uchrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie Clout MMA. UOKiK wystąpił o wyjaśnienia do spółek No Limit i Multi Agency Górska w związku ze sprzedażą dostępu do transmisji gali w trybie pay-per-view (PPV).
UOKiK przyjrzy się Clout MMA
Z najnowszego komunikatu UOKiK-u dowiadujemy się, że do urzędu wpłynęło w tym roku ponad 170 skarg na serwis streamingowy Clout MMA. Czara goryczy przelała się 28 października, kiedy to miała miejsce ostatnia gala Clout MMA. Tak, to data słynnego pojedynku Gosia Magical vs Nikita… Na oficjalnej stronie organizatora można było wykupić dostęp do oglądania transmisji na żywo w trybie PPV. Konsumenci skarżyli się, że pomimo dokonania opłaty nie mogli śledzić wydarzenia.
Podczas transmisji z gali Clout MMA występował komplet utrudnień charakterystycznych dla kiepsko organizowanych transmisji PPV. Polacy skarżyli się na zacinający obraz, wyłączanie się transmisji, brak opcji wznowienia przerwanej transmisji oraz problemy z dźwiękiem. Skarżący się internauci jednocześnie nie doświadczali usterek swojego łącza internetowego, co wskazywać miało na jednoznaczne kłopoty po stronie organizatora.
UOKiK zwraca uwagę, że problem pierwszy raz pojawił się na pierwszej edycji gali w sierpniu 2023 roku.
Prezes UOKiK w odpowiedzi na skargi dotyczące Clout MMA wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie usług świadczonych aktualnie przez spółkę Multi Agency Górska. O wyjaśnienia wystąpił również do spółki No Limit, która organizowała pierwszą galę Clout MMA. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny powiedział:
Transmisje wydarzeń na żywo przyciągają wielu fanów. Jeśli przedsiębiorca decyduje się na wprowadzenie tego typu usług do swojej oferty, to musi posiadać kluczową w procesie streamingu infrastrukturę techniczną, tak by być w stanie świadczyć deklarowany poziom serwisu. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za jakość usługi i obowiązek rekompensaty w przypadkach awarii.
Na domiar złego w niektórych przypadkach miał nie działać formularz reklamacyjny. Tomasz Chróstny podał też, że jeden z sygnałów został przekazany do Krajowej Administracji Skarbowej. Nastąpiło to w związku z podejrzeniem, że osoba małoletnia uczestniczyła w promocji hazardu w ramach wydarzenia.
Podmiotom odpowiedzialnym za Clout MMA może grozić kara do 10 procent obrotu, o ile zebrany materiał potwierdzi obecne podejrzenia.
Źródło: uokik.gov.pl, zdj. tyt. przeróbka plakatu Clout MMA z 28.10, wyk. zdj. UOKiK