Vinted ma szczęście, bowiem sąd uchylił właśnie majową decyzję UOKiK, wskutek czego nałożona kara pieniężna została częściowo cofnięta. Właściciele platformy mogą więc zacząć skakać z radości, lecz wciąż będą musieli odpowiedzieć za nieprawidłowe informowanie użytkowników odnośnie do konieczności przeprowadzenia procesu weryfikacji. Warto przyjrzeć się sprawie nieco bliżej, zwłaszcza że serwis przejdzie wkrótce niemałą metamorfozę.
Vinted uniknął kary nałożonej przez UOKiK
Miesiąc temu informowaliśmy Was o nałożeniu przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) kary na litewską spółkę będącą właścicielem platformy Vinted – zakwestionowano wtedy brak informacji o warunkach odblokowania pieniędzy ze sprzedaży i sposobie zakupu bez ponoszenia opłaty za „Ochronę Kupującego”. Internauci niejednokrotnie dawali o tym znać, co w końcu poskutkowało wykonaniem odpowiednich kroków. Firma otrzymała nakaz zapłaty ponad 5,3 miliona złotych, co wydaje się dosyć dotkliwą grzywną.
Teraz doczekaliśmy się aktualizacji w sprawie. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał orzeczenie uchylające „decyzję w zakresie II praktyki i nałożonej kary pieniężnej” oraz zmieniające „zaskarżoną decyzję w zakresie obowiązków publikacyjnych”. Chodzi tu o wyżej wspomniany brak informacji o sposobie zakupu bez ponoszenia opłaty za „Ochronę Kupującego” – organ państwowy stwierdził, że grzywna nie jest zasadna i argumentacja UOKiK nie jest wystarczająca do nałożenia jej na spółkę.
Vinted wygrał w sądzie z UOKiK, grzywnę zmniejszono o 4 mln zł https://t.co/l053sLPDWH
— Wirtualnemedia.pl (@wirtualnemedia) June 5, 2023
Stwierdzono jednak za zasadne ukaranie platformy za brak informacji o tym, że dostęp do zarobionych pieniędzy można uzyskać poprzez przejście przez wyczerpujący proces weryfikacji obejmujący konieczność podania wrażliwych danych. Tym samym Vinted musi zapłacić wyłącznie 1,12 zamiast 5,3 miliona złotych grzywny – to spora oszczędność.
Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, wypowiedział się o tej praktyce w następujący sposób:
W przeprowadzonym postępowaniu ustaliliśmy, że Vinted poprzez brak przejrzystych informacji godził w zbiorowe interesy konsumentów i mógł przyczyniać się do tego, że ponosili oni straty finansowe. Wątpliwości co do praktyk Vinted występują nie tylko na rynku polskim. Działania spółki są obecnie przedmiotem analiz CPC (Consumer Protection Cooperation Network) – sieci współpracy organów państw europejskich, w czym również jako Urząd uczestniczymy.
Warto przy okazji przypomnieć, iż już wkrótce doczekamy się Vinted w odświeżonym wydaniu. Serwis przeniesiony zostanie na inną platformę, gdzie pojawi się m.in. więcej interesujących kategorii, co ma zwiększyć konkurencyjność względem popularnego u nas OLX.
Źródło: Wirtualne Media / Zdjęcie otwierające: Vinted, pexels.com (@sam-lion)